środa, 4 kwietnia 2018

46. "To, co zostawiła"-Ellen Marie Wiseman

Autor-Ellen Marie Wiseman
Tytuł-"To, co zostawiła"
Gatunek-literatura współczesna
Liczba stron-496
Wydana-2017
Ocena-7/10













Dziś recenzja nietypowa. W jednym z sezonów zauważyłam, że do literatury popularnej powraca bardzo często temat chorób psychicznych kobiet. Staje się on niezwykle modny. W związku z tym przygotowałam dla Was powieść współczesną z wątkiem obyczajowym, historię romantyczną, co jak wiecie jest dla mnie rzadkością, bo nie przepadam za romansami. Pojawia się w niej także szpital psychiatryczny w tle i myślę, że może to być wystarczająco intrygujący powód, aby przeczytać dzisiejszą recenzje. zapraszam Was na "To, co zostawiła".


Klara, młoda dziewczyna z dobrego domu, zakochuje się w nieodpowiednim mężczyźnie. W ówczesnych czasach ich związek to mezalians w najczystszej postaci. Rujnuje on reputacje nie tylko jej rodziny, ale i naraża otoczenie na różnorakie nieprzyjemności. W zemście za taką decyzję ojciec Klary wysyła ją do przytułku dla obłąkanych, gdzie ma ona spędzić resztę życia. Po sześćdziesięciu latach młoda Izzy odnajduje plik listów swojej matki, który otworzy jej okno przeszłości i pozwoli poznać przyszłość. Izzy i Klara dziewczyny, teoretycznie, z dwóch różnych światów, wydawałoby się odmiennych, okażą się sobie bliższe niż kiedykolwiek wcześniej. 

W tym miejscu mam dla Was ciekawostkę odnośnie szpitali psychiatrycznych i tzw. przytułków dla obłąkanych. Niestety trafiały tam osoby nie tylko chore psychicznie. Problem dotyczył młodych kobiet z bogatych rodzin i wyższych sfer, mających pieniądze i koneksje. Rzadko zdarzało się jednak, że pomiędzy histeryczkami i melancholiczkami, jak wówczas dzielono przypadłości kobiet, znajdowały się także takie, które dokonały w swoim życiu złego wyboru, tzn. wyboru, który nie spodobał się ich rodzinom. I tutaj dla przykładu: mogły sobie zrujnować reputację, zostać zgwałcone, zajść w ciążę z nieodpowiednim mężczyzną. Cel był zawsze jeden - przymusowe leczenie psychiatryczne i usidlenie kobiecości dojrzewania i naturalnych, rodzących się instynktów.

 Jest to powieść dla młodzieży, ale nie tylko. Dlatego, że wątek Izzy z pewnością zadziała na wyobraźnię nastolatków. Kwestia szpitali psychiatrycznych będzie odpowiednia, moim zdaniem, dla dorosłych. Dodatkowo mamy tutaj bardzo ciekawą historie, której zakończenia kompletnie nie przewidziałam. Więc jeśli lubicie takie wątkowo pomieszane historie, troszeczkę romansu, troszeczkę szpitali, wątków medycznych, to myślę że możecie sięgać śmiało po tę powieść.

 Książka ta bardzo mi się podobała , jednak usunęłabym z niej wątek miłosny, gdyż jak wiecie nie przepadam za romansami. Wyjątek stanowią klasyki, które uważam, że trzeba znać. Możecie sięgać śmiało. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz