czwartek, 11 lipca 2019

"Dziewczyna bez skóry"-Mads Peder Nordbo | Witajcie na Grenlandii...

Autor-Mads Peder Nordbo
Tytuł-"Dziewczyna bez skóry"
Gatunek-thriller
Liczba stron-416
Wydana-2017
Ocena-8/10
























W dzisiejszej odsłonie mrocznej strony Skazanej zapraszam Was na wpis o nordyckim kryminale i thrillerze zarazem, który zmrozi Wam krew w żyłach. Oto Grenlandia-największa wyspa, skuta lodem, przynależna Danii. Więcej o niej nie wiemy, chyba że zgłębiamy temat. Oto książka, która odsłoniła przede mną przerażającą tajemnicę o tym miejscu. Zapraszam.


Mads przyjeżdża do stolicy Grenlandii, by rozpocząć nowe życie.W tragicznym wypadku stracił żonę i nienarodzone dziecko. Swój ból próbuje ukoić, podejmując pracę dziennikarza w miejscowej gazecie. Jego pierwsza większa sprawa to odkrycie mumii w lądolodzie. Problem? Mumia znika, a policjant, który ją odnalazł, zostaje brutalnie zamordowany. Trop prowadzi daleko w przeszłość, kiedy czterech mężczyzn oskarżonych o molestowanie swoich córek.

W jednym z wywiadów autor zdradził, czym jest ta skóra, co oznacza tytuł powieści. Chodzi tu o temat molestowania seksualnego. Taka osoba jest pozbawiona metaforycznej skóry. Zepsuta, zniszczona psychicznie, odarta z emocji i niezdolna do okazywania uczuć. Takie wydarzenia zostają na całe życie w psychice i odciskają piętno w przyszłości.

Sięgając po tę powieść musicie być świadomi, że jest ona przerażająca. Sama nie wiedziałam, na co się nastawiać, niezbyt wiele wiedziałam o tej wyspie. Nie zdawałam sobie sprawy, że na takim terenie, skutym lodem, rozgrywa się dramat ludzi. Oto miejsce ze wszystkimi okrucieństwami w stopniu najwyższym: największy wskaźnik morderstw, samobójstw, molestowania dziewczynek i przemocy wobec kobiet. Statystyki są zatrważające, bo w tym miejscu mieszka nieco ponad 55 000 ludzi. Na tych lodowych połaciach rozgrywa się dramat, o którym nie wiemy lub nie chcielibyśmy wiedzieć. Podobno-co najgorsze-taka właśnie jest Grenlandia na co dzień-potrafi być azylem i schronieniem, ale również siedliskiem najpotworniejszego zła w ludzkich obliczach.

W swojej powieści autor poruszył tematy tabu, których raczej unikamy. Niestety ta książka obfite w podobne motywy. Pióro pisarza sprawia, że już nigdy nie wymażemy tego obrazu z pamięci.

Książka podobała mi się. Wiem, jak to brzmi. Jeżeli lubicie mocne thrillery, kryminału, łapcie. Powieść dla ludzi o mocnych nerwach. Niebawem pojawi się ekranizacja, co już w ogóle ścięło mnie z nóg. Czekam na nowe powieści tego autora. Tę z niemałym przerażeniem mogę Wam polecić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz