poniedziałek, 2 października 2017

97. "Rdza"-Jakub Małecki | Koniec żartów

Autor-Jakub Małecki
Tytuł-"Rdza"
Gatunek-literatura współczesna
Liczba stron-288
Wydana-2017

















Dziś dla odmiany nieco inaczej, bo po naszemu, po polsku, na rodzimej ziemi. Żarty się skończyły. Najnowsza powieść cenionego autora, niewątpliwie jeden z najbardziej wyczekiwanych tytułów minionego miesiąca przez znawców tematu.W swoich dziełach porusza tematy uniwersalne, aktualne, bliskie człowiekowi.  Autor "Dygotu" i "Śladów". Postanowiłam poznać jego twórczość.

Opowieści dwóch pokoleń- Babci i wnuka. Siedmioletni Szymek przedwcześnie stracił rodziców. Wkrótce przenosi się do domu swojej babci, Tośki, u której uczy się na nowo żyć i wrócić do normalnego funkcjonowania. Jednak to drugie, nowe życie, nie będzie już takie samo. Będzie inne, przygnębiające, smutne. W nocy chłopiec ma poczucie, że musi przywiązywać się do kaloryfera, chować zabawki przed niewidzialną bozią, która czai się na niego w ciemności i czeka. Nie ma on pojęcia jednak o wieloletnim, długo skrywanym sekrecie swojej babci, która kiedyś kochała miłością przeklętą niewidzialnego człowieka i wdychała gryzący, ostry i mocny zapach palonych ciał.

Szymek to dziecko, którego przeszłość naznaczył strach o nadchodzące dni. Młody człowiek, na którym śmierć rodziców odcisnęła wyraźne, niezatarte, nie do wymazania wręcz piętno. Chłopczyk przeżył ogromny szok i wstrząs emocjonalny.

Historia jego babci również zasługuje na uwagę. Kobieta, która była świadkiem licznych okrucieństw wojny. Czynów, które mimo wszystko zostały w jej pamięci, mimo upływu tych dziesiątek lat. Stara się jednak żyć i jak najlepiej wypełniać swoje obowiązki rodzinne. Nigdy jednak nie zapomni traumy i cierpienia, które wówczas widziała.

Tytuł "Rdza" idealnie oddaje klimat i tematykę poruszaną przez autora. To właśnie rdza jest wszystkim tym, co nas kształtuje: pamięć, historia, wspomnienia, utracone wspomnienia, miłość, przyjaźń tęsknota, radości i smutki. Wszystkie stany. Rdza jest wszystkim tym, co osadza się i już na zawsze zostaje w naszych sercach, mimo czasem nawet usilnych prób wymazania, zapomnienia. Trzeba nauczyć się z nią żyć, bo to ona odciska na nas największe piętno. Na psychice i wszystkich życiorysach, naznacza kolejne lata ludzkiego istnienia.

Warto także zwrócić uwagę na lekkość pióra autora. Pomimo trudnego tematu przez tę książkę się płynie. Omawiany wątek jest dość przygnębiający, ale jednak bardzo prawdziwy, bo bliski odbiorcom. W jego twórczości widoczna jest melancholia, oniryzm, delikatność, dojrzałość, wrażliwość. Porusza także brutalne i trudne tematy jak śmierć, wojna, rozpacz. Tematyka jest wyraźnie widoczna i bardzo obszerna. Znajdziemy tutaj także odniesienie do miłości, przyjaźni, radości, smutku, uczuciach-właśnie to wszystko składa się na tytułową "Rdzę".

Muszę przyznać, że pierwsze spotkanie z twórczością Jakuba Małeckiego uważam za wyjątkowo udane. Czułam się jak zahipnotyzowana. Autor oczarował mnie swoim wciągającym, wyjątkowym stylem. Teraz już wiem, że koniecznie muszę nadrobić dwa pozostałe, wyżej wymienione tytuły. Jego proza ma w sobie coś absolutnie wyjątkowego.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz