poniedziałek, 22 kwietnia 2019

"Dobre miasto"-Mariusz Zielke

Autor-Mariusz Zielke
Tytuł-"Dobre miasto"
Gatunek-thriller
Liczba stron-482
Wydana-2018
Ocena-7/10



















Witajcie w kolejnej recenzji.  Dzisiaj przybywam do Was, aby podzielić się wrażeniami z ostatnio przeczytanej lektury. Będzie to powieść, która pojawiła się na polskim rynku wydawniczym  w ubiegłym roku. U mnie musiała odczekać pewien czas. gdy wszyscy ją czytali, przez moje ręce przetoczyło się mnóstwo dobrych, bardzo dobrych, genialnych tytułów. Pora więc wrócić do najnowszej jak do tej pory książki autora, którego możecie kojarzyć z takim tytułem jak np "Sędzia”. Będzie to zarazem moje pierwsze spotkanie z jego prozą.  Dziś zabieram Was do miasta, które w żaden sposób nie da Wam o sobie zapomnieć. Zapraszam serdecznie na recenzję.




Z Dobrego Miasta nie każdemu  udaje się uciec. Często bywa również tak, że kto raz stamtąd wyjedzie,  ten w przyszłości nie będzie miał już po co ani do czego wracać. Taka historia przytrafiła się trójce głównych bohaterów powieści. Wiktor, Rafał i Mirek długo nie opuszczali jego brudnych uliczek, aż w końcu zostali oskarżeni o brutalne morderstwo lokalnego biznesmena. Małgorzata, dziennikarka, będzie musiała wrócić  do przeszłości, aby tam odkryć tajemnice, których nikt nigdy nie chciał już odkopywać.

Ta książka zaliczana jest do thrillerów. Zgadzam  się w zupełności z tą kategoryzacją gatunkową. Powieść czyta się jednym tchem. Warto jednak zaznaczyć,  że jej atmosfera jest leniwa, niespieszna. Czytelnik staje się obserwatorem. Na początku niewiele wie, nie wszystko rozumie, ale wspomniane zrozumienie przychodzi dopiero z czasem,  wraz z upływem kolejnych stron. jest to bardzo dobrze skonstruowana miejska opowieść z wieloma zakrętami fabularnymi, dzięki którym odbiorca wpada w rozliczne meandry powieści jak w bagno. Wszystko to sprawia, że od tej książki nie mogłam się oderwać. Brakowało mi bardzo miejskiej atmosfery. Książka poprzez brudne ulice przypomina mi nieco powieści pewnego amerykańskiego pisarza,  Dennisa Lehane’a (o jednej z nich opowiem Wam w maju).

Powieść ogromnie mi się podobała. Pierwsze spotkanie z twórczością Mariusza Zielke uważam za udane. Polecam wszystkim tym, którzy szukają świetnie skonstruowanego  thrillera miejskiego. Jeżeli macie ochotę, w najbliższym czasie postaram się przygotować zestawienie miejskich opowieści. "Dobre Miasto" z pewnością się tam znajdzie. Serdecznie polecam Wam tę powieść, w przyszłości spodziewajcie się na blogu “Sędziego”.

1 komentarz: