czwartek, 16 grudnia 2021

„Martwy sad‟ - Mieczysław Gorzka | Gdzie diabeł chodzi na palcach...

Autor -
Mieczysław Gorzka
Tytuł - „Martwy sad‟
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 416
Rok wydania - 2019
Wydawnictwo - Bukowy Las
Ocena - 7/10












Najlepszą inspiracją do pisania książek jest otoczenie. W przypadku Mieczysława Gorzki bodźcem okazała się piosenka. Czy „Martwy sad‟, będący debiutem autora, wyróżnia się czymś znaczącym na tle setek kryminałów?

Komisarz Marcin Zakrzewski zostaje wezwany do brutalnego mordestwa, jakie miało miejsce na obrzeżach Wrocławia. Ścigając zabójcę, słyszy za nim tajemniczy przekaz: „Widziałem, jak diabeł chodzi tam na palcach‟. O ironio, te same słowa słyszał trzy dekady wcześniej z ust brata bliźniaka, po którym wszelki słuch zaginął. Zakrzewski postanawia zmierzyć się z zagadką z przeszłości. Jaki będzie finał tego przedsięwzięcia?

Powieść zawiera w sobie elementy typowe dla kryminału. Opisana zbrodnia jest tylko jedną z warstw fabuły. Od niej wszystko się zaczyna, a im dalej - w tym przypadku - w sad, tym robi się ciemniej. Milcząca, jakby pozbawiona ducha okolica jest świadkiem serii zaginięć dzieci. Tak dzieje się od czasów powojennych. Czytelnik zostaje wciągnięty w sidła owej zagadki. Na wiele pytań trudno znaleźć odpowiedź. Ten fakt w konsekwencji działa na korzyść powieści.

Drugą istotną cechą książki jest kreacja mordercy. Ta postać przeraża i zaskakuje zarazem swoją nieprzewidywalnością. Szaleniec zdaje się być krok przed policjantem. Wie o nim wszystko, czym wcale nie ułatwia mu zadania. Sam komisarz musi zmierzyć się z przeszłością, która powraca do niego nieustannie jak bumerang. Od wspomnień nie da się uwolnić, gdyż to właśnie one naznaczyły skazą całe jego życie. Czy kiedykolwiek uda mu się pokonać lęk?

Pod względem warsztatowym książka broni się sama. Styl autora jest realistyczny, pochłania tym samym uwagę Czytelnika. Mrok ziejący z kart książki  może przypominać film. Można poczuć miłe zaskoczenie. Nie wszystko wiadomo o kryminałach, nawet polskich. Jakie tajemnice skrywa tytułowy sad? I dlaczego jest martwy? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań zawarte są w książce.

„Martwy sad‟ Mieczysława Gorzki uważam za bardzo udany debiut kryminalny. Brak zarzutów z mojej strony wobec tej książki tylko potwierdza ten fakt. Odwołania historyczne również stanowią ważny element całości. Jest to pozycja warta uwagi, zwłaszcza dla tych, którym wydaje się, że o kryminale wiedzą już wszystko.

 

1 komentarz: