sobota, 18 marca 2017

14. "Sekretne życie drzew"-Peter Wohlleben | co to miało być?



Autor-Peter Wohlleben
Tytuł-"Sekretne życie drzew"
Gatunek-literatura faktu
Liczba stron-256
Wydana- 2016












Czas na literaturę popularnonaukową, faktu. Ze względu na podjęty kierunek studiów, pokusiłam się o przeczytanie.  Książka autorstwa leśniczego, który za cel główny postawił sobie zaciekawienie czytelników naturą i różnymi zjawiskami zachodzącymi w świecie roślin, w tym przypadku drzew.




Tematyka książki oparta jest na faktach. Okazuje się bowiem, że istnieją drzewa, które potrafią się ze sobą kontaktować, dbać i troszczyć o inne, np. chore, czy słabsze. Inne z nich mają pamięć, doświadczają różnorodnych wrażeń. Istnieją także drzewa, które wykorzystują sytuację i zajmują wolny teren, pozostały po  ich obumarłych sąsiadach.  Dowiadujemy się także, że im drobniejsze, węższe przyrosty roczne na przekroju poprzecznym ma drzewo, tym  bardziej jest ono wytrzymałe.  Ponadto autor czytał o badaniach,  gdzie w zwalonym buku przez sto lat krążyły soki. Dodatkowo wiemy również, że jedne drzewa kumulują wodę, inne ją marnotrawią.  Autor w swojej książce porusza także temat destrukcji lasów. Jeśli człowiek nie będzie ingerował, a tym samym nie przyczyniał się do niszczenia np. lasów, czy innych zielonych terenów, to Puszcza Białowieska ma szanse stać się lasem o jakim marzymy. Natura szybko potrafi zagospodarować istniejące ubytki po wypaleniach, wyrębach, czy wycinkach drzew, jednak to przede wszystkim my odpowiadamy m.in. za zmniejszenie produkcji tlenu atmosferycznego.
                 
Książka mi się podobała, opisuje pozytywne zjawiska i różne ciekawostki na temat drzew. Jednak niektóre z wątków nie są wystarczająco rozwinięte. Przypuszczam, że gdyby autor pisał tę książkę jedynie pod kątem naukowym, zdecydowanie mniejsza ilość osób sięgnęłaby po tę pozycję.  Z pewnością zmienia punkt widzenia, otwiera oczy. Autor walczy w niej z powszechnymi przekonaniami i mitami na temat lasu. To, jaką planetę zastaniemy za kilkadziesiąt, czy kilkaset lat zależy tylko i wyłącznie od nas samych.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz