Czas podsumować kolejny miesiąc. Wakacje służą mi czytelniczo. Nie wystraszcie się. Nie ma wszystkich recenzji, ale będę powolutku uzupełniać, cierpliwości...
Oto najlepsi wybrańcy lipca:
"Rodzina Borgiów-M. Puzo
"Nawiedzony"-J. Herbert
"Czara wyroczni"-J. M. Riley
"Cztery pory roku"-S. King
"Fałszywa pamięć"-D. Koontz
"To nie jest kraj dla starych ludzi"-C. McCarthy
"Obcy"-A. Camus
"Człowiek Śmiechu"-V. Hugo
"Hashtag"-R. Mróz
"Emancypantki"-B. Prus
"Życie jest gdzie indziej"-M. Kundera
"Wszystko, co lśni"-E. Catton
"Wzgórze psów"-J. Żulczyk
Najsłabsze:
"Kwiat paproci"-K. B. Miszczuk
Tak prezentuje się u mnie lipiec. Cierpliwości z recenzjami. Dajcie znać jak Wam minął i nie zapomnijcie o wpisie rocznicowym! (27.07).
U mnie lipiec minął wspaniale, choć nie był tak obfity w książki :) Zdążyliśmy wypocząć nad naszym polskim morzem i naładować baterię na kolejne dni. :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Emil z mowmikate
"Emancypantki" <3 Kocham niezmiernie, wolę je nawet od "Lalki". U mnie też całkiem sporo czasu na czytanie było w tym miesiącu. Ale jakoś nie chce mi się teraz tego wszystkiego zebrać i opisać w recenzjach...
OdpowiedzUsuńLadnie... ja niestety slabiutko, przeczytałam tylko jedna ksiazke. Nie mam czasu czytac w te wakacje xD
OdpowiedzUsuńO, też czytałaś "Czarę wyroczni"? Niedawno wrzuciłam u siebie recenzję tej książki i średnio mnie do siebie przekonała :/
OdpowiedzUsuńCzytałam dużo więcej, tu są tylko najlepsze. Wszystkie masz na LC zaznaczone, ale cierpliwości z recenzjami. :)
UsuńZazdroszczę, że możesz tyle czytać. Odkąd zostałam mamą, nie mam już prawie wolnego czasu (albo sił) na lekturę książek dla siebie. :-(
OdpowiedzUsuń