Dziś pora odpowiedzieć na kolejną porcję Waszych pytań, napływających do mnie z różnych stron. Taki przerywnik przed nową serią wpisów, które będą Wam się wyświetlać.
1. Jak oceniasz to półrocze pod względem lektur?
Znakomicie. Jak jestem marudna i wymagająca, tak nie trafiła się żadna książka, którą bym jednoznacznie skrytykowała. Kilkanaście perełek przeszło przez moje oczy, zobaczycie spis za miesiąc.
2. Fikcja czy fakty?
Doceniam jedno i drugie, jeśli tylko jest to dobrze napisane i trudne do przewidzenia. Wyjątek - romanse, w których zupełnie się nie odnajduję (nawet Thomasa Hardy'ego cenię właśnie za tę warstwę krytyczną swojej epoki).
3. Lubisz fantastykę?
Lubiłam jako dziecko i wówczas ktoś wyrządził mi krzywdę, nie podsuwając takich książek. W efekcie z upływem lat moja wyobraźnia osłabła i „Wiedźmina”, którym wszyscy się tak zachwycają, męczyłam cztery lata temu, bo nie mogłam się w to wciągnąć. Obecnie science fiction mi odpowiada bardziej niż fantastyka, co nie znaczy, że jej nie czytam (pewien cykl przeczytam w tym roku, choćbym miała nie spać).
4. Wyczekiwana premiera?
„Plac senacki” na pewno, nie udało mi się go zdobyć wcześniej. Cormac McCarthy coś napisał, ma się pojawić w tym roku, aż mi mowę odjęło. Oczywiście „Empuzjon” Olgi Tokarczuk, też się za nim rozglądam. Warto zaznaczyć, że jest to pierwsza powieść od ośmiu lat.
5. Jesteś przesądna?
Nie. Czarne koty uwielbiam, w piątek trzynastego nigdy nic złego mi się nie przydarzyło (trzynastka to dobra karta w Tarocie, niepotrzebnie się jej boimy). W ogóle mam tak mroczny charakter, że niektórzy są przerażeni. Bezpodstawnie. Skrytość to moje drugie imię. Jak coś obiecam, zrobię, ale jednocześnie trudno się otwieram i nie ufam nowym ludziom. Mają problem, żeby mnie do siebie przekonać.
6. Bez czego nie wyobrażasz sobie życia?
Kawa, książki i pewien człowiek, który doskonale o tym wie. Też lubi czytać i coś zrobię, jeśli tylko się na to zgodzi.
7. Czy będziesz na Krakowskich Targach Książki?
Jeśli się odbędą i pandemia pozwoli - tak. Na szczęście Omikron mnie omija, jestem obecnie po dwóch szczepieniach. Jak tylko będą ku temu sprzyjające okoliczności, melduję się :)
8. Najdłuższy przeczytany cykl?
On wciąż się czyta - z Chyłką i Zordonem, jestem przy „Afekcie”. Obiecuję sobie, że nadrobię Tess Gerritsen (macie pewność, że tak będzie).
9. Masz jakieś motywy literackie, których nie lubisz?
Mam, jest ich dużo, to wręcz temat na osobny wpis.
10. Planujesz obejrzeć jakiś film?
Serial, ale nie mam z kim, więc niestety go nie obejrzę. Nie lubię sama. To jest dla mnie zbyt emocjonalny czas, żebym siedziała sama. Poza tym za dużo bodźców i muszę odchorować po.
Tyle ode mnie na dziś. Zaglądajcie, będzie co czytać. Nie żegnam się, bo jestem, nigdzie nie odfruwam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz