Tytuł - „Pochłaniacz”
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 672
Rok wydania - 2014
Wydawnictwo - Muza SA
Ocena - 7/10
Katarzyna Bonda, ceniona autorka kryminałów, powraca z nową powieścią. Pierwszy tom cyklu „Cztery żywioły Saszy Załuskiej” reprezentuje powietrze. Co robić, kiedy jedynym tropem w sprawie jest zapach pozostawiony na miejscu zbrodni?
Sasza Załuska jest profilerką (tworzy portrety psychologiczne
sprawców). Odwiesiła mundur służbowy na hak, miała już właściwie
odchodzić z policji, ze względu na niechęć oglądania zwłok. W 2013 roku
wróciła jednak do Polski z Anglii, gdzie między innymi zajmowała się
profilowaniem geograficznym i pisaniem doktoratu. Zostaje w dosyć dziwny
sposób zaangażowana w sprawę morderstwa. W jednym z klubów muzycznych
zostaje zastrzelony gwiazdor-narkoman, któremu sławę
przyniosła tylko jedna piosenka - „Dziewczyna z północy”. Na
miejscu zbrodni ciężko ranna zostaje także jedna z pracownic, która jako
jedyna jest w stanie wskazać mordercę. Czy będzie w stanie to zrobić? I czy to
jest właściwa osoba?
Istotnym elementem każdego kryminału jest jego warstwa psychologiczna. To ona pozwala zrozumieć zachowania, postępowanie bohaterów. Sprawa komplikuje się w wyniku wyborów życiowych, jakie bohaterowie musieli podjąć w przeszłości. To one determinują ich dalsze losy, są skutkiem obecnej sytuacji, w jakiej się znaleźli. Autorka wyraźnie nakreśliła portrety psychologiczne postaci, dzięki czemu Czytelnik może lepiej je poznać i zrozumieć ich motywacje.
Sasza Załuska jest bohaterką, która wzbudza sympatię. Na pierwszy rzut oka jest to zwyczajna kobieta, która w żaden szczególny sposób nie przyciąga uwagi, niczym nie wyróżnia się z tłumu, z wyjątkiem burzy rudych loków. Niestety, jej życie nie należy do łatwych i zawsze rzucało kobiecie kłody pod nogi. Niejednokrotnie musiała uważać, aby się o nie nie potknąć. Pomimo trudów, jakie dźwiga na swoich barkach, jest to kobieta silna, zdecydowana, stanowcza, która na co dzień boryka się z traumą z przeszłości - w trakcie jednego z prowadzonych śledztw została zgwałcona. Owocem tamtego wydarzenia jest córka, Karolina. Bohaterka silna, ale ze skazą - tak w skrócie można opisać Saszę Załuską.
Powieść, poza warstwą charakterystyczną dla typowego kryminału, zawiera także inne elementy. Autorka przypomina w niej o tym, że każdy wybór dokonywany w naszym życiu - a tym samym podjęta decyzja - niesie ze sobą określone skutki. Jedne zauważalne są gołym okiem, inne dopiero po upływie czasu. W takiej sytuacji znalazła się Sasza, która w konsekwencji musiała wyjechać z Polski na siedem lat.
„Pochłaniacz” Katarzyny Bondy to kryminał dopracowany, obok którego nie można przejść obojętnie. Na pierwszy rzut oka może przerażać objętość książki. Została ona jednak napisana w taki sposób, że całość czyta się z narastającą ciekawością. Powieść pozwala także poznać tajniki pracy ekspertów z zakresu osmologii. Prawdziwa gratka dla wielbicieli skomplikowanych fabuł, którzy lubią rozbierać wszystko na czynniki pierwsze i analizować motywy działań ludzi.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz