No i stało się. Najkrótszy miesiąc w roku za nami. Mimo tego czytelniczo uważam go za bardzo udany. Brakuje trzech recenzji, wiem, ale nadrobię niedługo, postaram się. W tym miesiącu przeczytałam 16 tytułów. Jedne mnie zachwyciły, kilka rozczarowało, a zestawienie prezentuje się tak:
NAJLEPSZE:
1. "Strach"-J. Karika
Jest recenzja, zajrzyjcie. Pięknie napisany horror. Cienki, ale treściwy. Jest klimat, który momentami przypomniał mi moje ukochane "Lśnienie". Bomba.
2. "Ślady"-Jakub Małecki
Czy ja muszę coś tu dodawać? Chyba nie, wszystko, co miałam do powiedzenia, zawarłam już w recenzji.
3. "Nieodnaleziona"-Remigiusz Mróz
Podobnie.
4. "Rudy"-Jack Ketchum
Okazało się, że to nie jedyny wrażliwy obraz autora. Kilka innych czeka.
NAJGORSZE
1. "Plac zabaw"-Lars Kepler
Jest recenzja, a w największym skrócie, ta książka nie jest tym, czym być powinna.
Tak prezentuje się luty. Dajcie znać, jakie książki na Was zrobiły wrażenie, jakie zawiodły i dlaczego.
NIESPODZIANKA!!
Radzę często zaglądać do mnie na lubimyczytać. Powstała nowa półka "PILNE", gdzie oczekują tytuły do recenzji. Może są wśród nich takie, o których opinie chcielibyście szczególnie przeczytać? Listy w komentarzach. (cały czas jest uzupełniana).
To był udany miesiąc. Widzę wiele ciekawych tytułów. Po "Nieodnalezioną" planuję sięgnąć, a "Strach" mnie intryguje. Zajrzę w jego recenzję. Życzę zaczytanego marca! ♡
OdpowiedzUsuńCo do "Nieodnalezionej" podzielam zdanie :)
OdpowiedzUsuńGratuluję wyników!