niedziela, 1 lipca 2018

Literackie Padliny | NIE POLECAM... #1

Witajcie,

Zanim jeszcze recenzje (ustawione są datami od pojutrza, ale będą się pojawiać niekoniecznie za koleją, co nie zmienia faktu, że taki układ pozwala mi uniknąć dublowania się postów w jednym dniu), chciałam Was zaprosić na pierwszą odsłonę nowego cyklu. Jak wiecie, literatura jest tematem-rzeką-można mówić i końca nie ma. Dotyczy to autorów jak i konkretnych tytułów. Od dziś, raz w miesiącu, będzie pojawiał się tutaj wpis o tytułach, które bardzo mnie zawiodły, nie polecam sięgać Być może byłoby lepiej, ale pewnych błędów nie jestem w stanie wybaczyć.

Oto pierwsza dziesiątka najgorszych tytułów przeczytanych od momentu regularności (wrzesień 2016):

1. "Alchemik"-P. Coelho
Króciutka, wiem, dwie godzinki i po sprawie, ale... Za nic nie mogłam się w nią wciągnąć. Przeczytałam, ale nie zachwyciła mnie na tyle (wręcz w ogóle)  żebym kiedyś miała napisać pozytywną recenzję.

2. "Zielona Mila"-S. King
Nie linczujcie. niestety, ale od niej zaczęłam i zawiodłam się bardzo. Typowe (teraz to wiem, jestem w połowie jego twórczości, jak widzicie), powolne tempo, stopniowo budowane napięcie. Widzę. Dla mnie jednak wtedy to wszystko działo się zdecydowanie za wolno i już na siłę skończyłam ją czytać... Dziś bym już tam nie wróciła...

3.  "Dziewczyna z pociągu"-P. Hawkins
Rachel codziennie jeździ pociągiem, popija kawę i rozmyśla o swoim nieudanym życiu. Nie byłam w stanie od razu jej skończyć. Koszmarnie rozciągnięta fabuła, nudna, schematyczna. Do dziś uważam ją za najgorszą z przeczytanych. Jakieś nieporozumienie. Najgorszy debiut, jaki czytałam.

4. "Zanim się pojawiłeś"-J. Moyes
Macie recenzję. Naprawdę, nie chcę już tam wracać. Postać Lou... Nie...

5. "Księżniczka z lodu"-C. Lackberg
Kochani, jeśli kryminał, to kryminał, a nie kryminał i milion wątków. Jest recenzja.

6. "Niespodziewany gość"-A. Christie
Może nie byłoby najgorzej, gdyby nie to, że... Nie zdążycie się w nią wciągnąć, bo zaraz koniec...

7. "Pierwszy śnieg"-J. Nesbo
Kuloodporny Harry, zestresowany po pracy, odreagowuje to wszystko alkoholem i romansami. Nie...

8. "Wyznania zakupoholiczki"-S. Kinsella
Rebeca Blomwood ma umysł dziecka. Jej "złote myśli" po prostu osłabiają. Brak słów...

9. "Miłość w stylu retro"-S. Kinsella
Problemy bohaterki potraktowane stereotypowo...

10. "Lolita"-V. Nabokov
Ileż ja się zachwytów nasłuchałam. Przeczytałam i zastanawiałam się, czy to na pewno ta książka. Upodobania Humberta do małych dziewczynek zakrawają o pedofilię. Nie...

Tak prezentuje się pierwsza część tytułów, które radzę omijać szerokim łukiem. W razie wątpliwości, prawie wszystkie z tych macie zrecenzowane. Zajrzyjcie. Czasem wychodzi ze mnie natura marudy literackiej. Nie jestem nigdy przygotowana na rozczarowania, ale trafiają się. Mam nadzieję, że ten cykl w jakiś sposób Wam pomoże, dajcie znać, jakie tytuły Was zawiodły. Pewnie pojawią się recenzje.

3 komentarze:

  1. Kurczę, tych książek nie czytałam (co wychodzi na to, że bardzo dobrze), ale na przykład film Zielona Mila, jak i Zanim się pojawiłeś naprawdę mnie zachwyciły, więc myślałam, że książki są genialne, a tu proszę. Dziewczyna z pociągu była reklamowana wszędzie i chciałam ją przeczytać, ale w takim razie dam sobie spokój :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Moim numerem jeden wśród padlin literackich jest wciąż i chyba na zawsze będzie "Lód" Dukaja... Radzę unikać szerokim łukiem :D

    OdpowiedzUsuń