Kochani, nowy miesiąc zobowiązuje. Z recenzjami, jak zwykle, cierpliwości. Pewnie gruchnie hurtem. Póki co, postaram się odpowiedzieć na pytania, które często dostaję od różnych osób. Może odnajdziecie tu coś dla siebie.
1. Popularna książka, która nie przypadła Ci do gustu?
Nie wieszajcie mnie. :) "Wiedźmin" A. Sapkowskiego. Historia owszem, natomiast nie podoba mi się styl autora, ciężko. Jestem prawie w połowie i skończę już, będzie recenzja zbiorcza, ale tego nie da się czytać tak o, dla relaksu.
2. Polskie odkrycia roku?
Jakub Żulczyk, Jolanta Kosowska, Anna H. Niemczynow, Wojciech Chmielarz, Bruno Kadyna, Sobiesław Kolanowski. Dużo, zobaczycie w grudniu.
3. 5 najlepszych thrillerów?
Spoiler dla grudnia? Na pewno "Noc ósma" S. Fitzeka, "Requiem dla snu" H. Selby'ego, na pewno "Pielgrzym" T. Hayesa-ta trójka mi teraz siedzi w głowie.
4. Ulubiony King?
Sporo tego, myślę, że ok 15 tytułów. 21 września czeka Was właśnie taki wpis w związku z urodzinami Kinga, bo jak można zapomnieć, prawda? :)
5. Książka popularnego autora, której nie polecasz?
To jest niezmiennie cały Jo Nesbo i "Czarna Madonna" R. Mroza. Nie wyszło, a do tego dopisać trzeba jeszcze porównywanego do Kingowego "Bastionu" "Strażaka" J. Hilla. Spalone, kompletnie.
6. Najsłabszy King?
Tu już nie będzie problemu-"To", którego recenzję macie i nie będę się już tu rozwodzić i "Zielona Mila".
7. Najgorszy debiut?
Całe życie sądziłam, że nic nie przebije ani Pauli Hawkins (nie będzie recenzji, czytałam dwa lata temu), ani E L James (będzie kiedyś zbiorcza). Okazało się, że jednak jest coś jeszcze gorszego-"365 dni" B. Lipińskiej, recenzja już napisana, będzie w październiku. Nie czytajcie tego.
8. Ulubiony Remigiusz Mróz?
Seria z Chyłką, seria "W kręgach władzy", "Behawiorysta", "Hashtag" i "Turkusowe szale"-wszystkie recenzowałam.
9. Ebook, audiobook, papier?
Nie ma to znaczenia, najwygodniej mi z audiobookiem i ebookiem, bo widzę tekst, a papier już w ostateczności.
10. Tytuł, nie znasz treści. Od czego zaczynasz? Książka, czy film?
ZAWSZE książka. Raz zrobiłam odwrotnie z Tolkienem i teraz nie jestem w stanie tego przeczytać, o raz za dużo.
Tak wygląda dzisiejszy wpis, jeżeli macie pytania, piszcie w komentarzach. Zapraszam również na moje media społecznościowe. :)
Też Sapkowskiego książek nie trawię... do tej pory leży zakurzony jeden z tomów Wiedźmina przeczytany może w 1/3... Raz nie lubię jego podejścia do czytelnika prywatnie dwa styl pisania jest za ciężki.
OdpowiedzUsuńA co jeżeli pierw obejrzysz film, a później omyłkowo zabierzesz się za książkę, gdyż nie wiedziałaś o tym, że seans był na bazie powieści?
Nigdy mi się nie zdarzyło, zawsze sprawdzam. :)
Usuń