Nie wierzę w to, co się dzieje. Nie wiem, kiedy minął ten czas, to jakieś szaleństwo, nie tylko pod kątem liczby przeczytanych w tym roku książek (dużo powyżej 150). Na to jednak ie mam wpływu. W grudniu czeka mnie prawdziwy ból głowy w kwestii wyboru najlepszych tytułów tego roku! A teraz zapraszam Was na podsumowanie października.
Czytelniczo był to miesiąc bardzo różny, ze skrajnościami, ale i środkiem. Była nienawiść, rozpacz, euforia.
Najlepsi:
1. "Zbyt głośna samotność"-B. Hrabal
Wzruszyłam się, a ostatni raz płakałam przy "Nie ma nieba" J. Kosowskiej. Najważniejsza książka tego roku.
2. "Runa"-V. Buck
Macie wpis, nic nie dodaję.
3. "Forest Gump"-W. Groom
Ponownie z polecenia pewnego Autora...
4. "Milczenie owiec"-T. Harris
Bardzo mocna, nie chcę patrzeć na film.
5. "Polowanie na Czerwony Październik"-T. Clancy
Miałam nie czytać wojennych tytułów! BARDZO DOBRY DEBIUT! Recenzja zbiorcza w przyszłym roku.
Rozczarowania:
1. "Komórka"-S. King
Moi Kochani, rozpacz. Nie czytajcie. Nienawidzę tej książki. Nie ma już gorszego Kinga, uwierzcie mi.
2. "Strażak"-J. Hill
Macie wpis. Szkoda.
3. "Panika"-G. Maasterton
Tak zła, że aż mi się nie chce o niej pisać/mówić. Nie, nie i jeszcze raz NIE!
4. "365 dni"-B. Lipińska
Krzyżówka Mario Puzo i E L James? Nie...
5. "Turbulencja"-Withney G.
Wpadł mi w ręce erotyk... No, właśnie...
W tym miesiącu byłam również na Targach Książki w Krakowie. Kupiłam cztery tytuły, mam autografy:
-"Czy Bóg wybaczy siostrze Bernadetcie?"-J. Kopińska
-"Królestwo"-S. Twardoch
-"Nikt nie idzie"-J. Małecki
-"Prawiek i inne czasy"-O. Tokarczuk
Dajcie znać, czy chcecie o nich poczytać w listopadzie, czy już w grudniu.
Nie zapominajcie o FP bloga!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz