wtorek, 28 stycznia 2020

„Żywica”-Ane Riel | Kiedy kochasz za mocno...


Autor-Ane Riel
Tytuł-"Żywica"
Gatunek-obyczajowa
Liczba stron-280
Wydana-2020
Ocena-7/10

















Witajcie w nowym wpisie. Dziś zadowoleni będą wszyscy miłośnicy ciepłych i rodzinnych opowieści. Przed Wami nowość od Wydawnictwa Zysk i S-ka, we współpracy z którym powstała dzisiejsza recenzja. 


Książka opowiada historię rodziny Haarder. Dziewczynka, Liv, mieszka z rodzicami na małej wysepce, porośniętej świerkami. Rzadko kontaktuje się z innymi osobami. Nie ma jednak normalnego dzieciństwa. Kocha swoich rodziców, nie ma jednak znajomych w szkole, bo do niej nie chodzi. Z wyjątkiem jednego brata bliźniaka, który nie żyje. Kiedy dziewięciolatka umiera, okoliczni mieszkańcy zaczynają natychmiast snuć teorie spiskowe na temat dziewczynki. Ile w tym prawdy? Komu wierzyć? Czy Liv rzeczywiście umarła?



Żywica” to opowieść wielowarstwowa. Z jednej strony to historia ciepła o prawdziwej miłości rodzicielskiej, ponad wszystko. Miejscami smutna i wzruszająca. Odnajdziemy tu motyw odizolowanej społeczności, rodziny, miłości. To ostatnie wygląda sielankowo do pewnego momentu. Powieść Ane Riel to także – a może przede wszystkim – historia upadku społeczeństwa. Demon tkwi w każdym z nas. Jest on jednak uśpiony, ujarzmiony i stąd zupełnie niegroźny. Niekiedy wystarczy jeden moment, impuls, aby cały ten sielski obraz legł w gruzach.

Ta książka wzrusza, wciąga i przeraża. Z uwagą śledziłam dalsze losy bohaterów. Nie byłam w stanie niczego przewidzieć. Kiedy kochamy za mocno, jesteśmy zdolni dosłownie do wszystkiego.

Książkę oczywiście bardzo polecam miłośnikom dobrze skrojonych fabuł. Jej lektura zajmie Wam kilka wieczorów. Nie czuję się zawiedziona i sądzę, że Wy także nie będziecie żałować czasu poświęconego tej książce.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz