sobota, 16 kwietnia 2022

„Precedens” - Remigiusz Mróz | Bez dowodów jesteś niewinny

Autor - Remigiusz Mróz
Tytuł - 
„Precedens”
Gatunek - thriller prawniczy
Liczba stron - 512
Rok wydania - 2020
Wydawnictwo - Czwarta Strona
Ocena - 8/10












Wielki powrót Joanny Chyłki stał się faktem. Remigiusz Mróz powraca z wyczekiwanym tomem uwielbianego przez Czytelników cyklu kryminałów prawniczych. W zawodowej karierze bohaterów tym razem pora na „Precedens”.

Do mecenas Chyłki z samego rana zgłasza się znana aktorka. Alina Karaś chce ustanowić Joannę swoją obrończynią. Kobieta twierdzi, że niebawem dokona morderstwa, które będzie transmitować na żywo na Facebooku. Jest również przekonana o tym, że zaplanowała zbrodnię doskonałą i nikt nie udowodni jej winy, więc z pewnością nie zostanie skazana za czyn, którego się dopuściła. czy zbrodnia doskonała istnieje? Czy to tylko gra pozorów?

W przypadku literatury gatunkowej najważniejsi są bohaterowie. Chyłka po raz kolejny nie ma łatwego zadania. Sprawa wydaje się co najmniej dziwna. Niezachwiana postawa klientki zmobilizowała Joannę do działania, jednak to dopiero początek jej problemów zawodowych. Ktoś bardzo nie chce, aby mecenas prowadziła tę sprawę, widząc jej sromotną klęskę. Los - i ktoś - nieustannie odsuwa ją od oskarżonej. Zaplombowano dom Joanny, a dodatkowo przyszłość kancelarii wisi na włosku. Joanna nie daje jednak za wygraną i, dzięki wsparciu Zordona, podejmuje się obrony aktorki.

Postać morderczyni stanowi największą zagadkę w tej powieści. Czy Alina, posługując się swoim fachem, coś ukrywa i zgrywa pewną siebie, będąc przekonaną o swojej nieomylności? Czy to ona stoi za całą sprawą? Czy posłużyła się kimś i zleciła morderstwo, regularnie utrudniając życie Chyłce w różny sposób? Te i wiele innych pytań mnożą się w głowie podczas lektury. Odpowiedź na nie wielu może zaskoczyć.

Autor, jak się okazuje, od dłuższego czasu nosił się z zamiarem napisania powieści z nietypowym motywem fabularnym. Nie był jednak pewien, czy uda mu się stworzyć takie dzieło. Efekt jest wszystkim znany. Według polskiego prawa oskarżony pozostaje niewinny do momentu, kiedy zarzucany czyn nie zostanie mu udowodniony. Nie można zatem skazać nikogo bez jednoznacznego dowodu. Co ciekawe, w Polsce również zdarzały się podobne przypadki, kiedy nie udało się ustalić sprawcy zbrodni. Ten motyw wygląda na szalony, ale opisana sytuacja miała miejsce w rzeczywistości i to ona stała się inspiracją do napisania tego tomu.

Fabuła tej powieści obfituje w liczne zwroty akcji, zarówno na płaszczyźnie zawodowej jak i prywatnej bohaterów. Pierwsza z nich napawa niepokojem o przyszłość prawników i rodzi uzasadnione wątpliwości. Druga natomiast jest, niestety, dość przewidywalna i nieco melodramatyczna, co może nieco spłaszczać całość. Pomijając wątek osobisty Chyłki i Zordona, całość jest wciągającą lekturą, którą trzeba skończyć czytać. To jedna z tych książek, która odłożona będzie prześladować Czytelnika, dopóki ten nie rozwiąże sprawy i nie pozna całej prawdy, metody w tym szaleństwie.

„Precedens” Remigiusza Mroza to nadal udana kontynuacja serii. Dokonał się on podwójnie. Zakończenie może wywołać smutek. Coś w życiu bohaterów się kończy. Teraz pora skupić się na miejscach, do których się dąży. Gdzie indziej, ale nadal razem. To dobry tom. Zagmatwany, ale trzymający poziom cyklu, w którym do tej pory można odnaleźć zaledwie trzy słabsze książki.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz