Tytuł - „Alkoholowe dzieje Polski”
Gatunek - historyczna
Liczba stron - 936
Rok wydania - 2015
Wydawnictwo - Zysk i S-ka
Ocena - 10/10
„Picie i upijanie się to dwie różne czynności i dwa stany świadomości. Pierwsze służy poprawieniu nastroju, zabawie, podkreśleniu smaku potraw, a nawet w niewielkich ilościach zdrowiu. Natomiast drugie, czyli upijanie się, jest siłą destrukcyjną, niszczącą”.
Alkohol towarzyszy człowiekowi od wieków. Jest dodatkiem podczas różnorodnych okoliczności. Jak wykorzystywali go nasi przodkowie na tle poprzednich stuleci? Czy współcześni Polacy mogą się czegoś nauczyć, znając dzieje swoich przodków? Ten temat porusza w swojej obszernej publikacji historycznej Jerzy Besala, który kreśli barwny obraz polskiego korzystania z alkoholu oraz jego konsekwencji na przełomie wieków.
Autor, posługując się niezwykle plastycznym, barwnym językiem, starannie odmalowuje przeszłość. Mnogość użytych środków wyrazu niezwykle intensywnie oddziałuje na wyobraźnię Czytelnika, przybliżając mu tym samym odległy obraz funkcjonowania przodków z różnych okresów historycznych. Z publikacji można dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy. Jak wyglądało dawniej przechowywanie trunków? Jakie alkohole i jak się piło? Jak poszczególne trunki wpływały na smakoszy, jakie konsekwencje niosło ze sobą ich spożywanie? Jakie zasady zawierała ówczesna kultura picia? Autor zagląda i oprowadza Czytelnika po różnych klasach społecznych: od chłopskiej, mieszczańskiej, wojska, polityki, po szlachtę, która jak wiadomo, za kołnierz nie wylewała. Autor zamieścił w książce obszerne opisy - jeden z plusów powieści historycznych - picia władców, książąt. Jak trunki wpływały na politykę, tamtejszą dawną kulturę, obyczaje i religię? Tego również można dowiedzieć się z niniejszej publikacji.
Istotnym elementem tej książki jest obalenie licznych, często krzywdzących mitów związanych z alkoholem. Polacy oceniają przodków bez rzetelnej wiedzy. Prześcigają się w ocenie tego, w jakich ilościach wówczas pito. Z pomocą przybywa autor, który stworzył zestawienie ilości pitego alkoholu w zależności od nacji. Polska - na szczęście - nie figuruje w jego górnej części.
Oprócz widocznego już po tytule nietypowego tematu książki, Jerzy Besala kreśli także obraz typowej ówczesnej Polski. Czytelnik ponownie zetknie się z losami władców, ich życiorysami, ważnymi i trudnymi decyzjami, które wpłynęły na dalsze losy kraju. Łatwo w tym natłoku zapomnieć, że władcy są nadal ludźmi. W książce nie brakuje również faktów z ich życia prywatnego. Powracają ważne wydarzenia z określonymi skutkami. To historia trudna, zagmatwana, momentami straszna, ale niezwykle ważna z perspektywy czasu.
Warto także zwrócić uwagę i docenić ogromny wkład autora w przygotowywanie tej fascynującej i przerażającej rozmiarami publikacji. Na szczęście forma przekazu wiedzy w żaden sposób nie przytłacza. Pokazuje fascynację tematem, ogromną wiedzę, jaką niewątpliwie dysponuje autor oraz łatwość przekazu najważniejszych informacji poprzez żywy język, jakim się posługuje. Jerzy Besala zaczerpnął wiedzę ze źródeł historycznych, co z pewnością było intrygującym, ale również czasochłonnym zajęciem. Dodatkowo należy wziąć pod uwagę pomysł na sposób przekazania wiedzy, opowiedzenia historii z nieco innej perspektywy niż te dotychczas znane. Efektem jest kolosalne dzieło o losach Polski i Polaków z domieszką trunków oraz ich zabawnych - nierzadko także przykrych - konsekwencji.
„Alkoholowe dzieje Polski” Jerzego Besali to kompendium wiedzy o dawnej Polsce i jej obyczajach. Lektura, pomimo objętości, wymaga pełnego skupienia, ale w żaden sposób nie nuży Czytelnika. Daje pełny, rzetelny, wiarygodny obraz minionych stuleci. Zadaje kłam wielu plotkom związanym z dawnymi obyczajami. To prawdziwa gratka dla miłośników publikacji historycznych, którzy mają ochotę spojrzeć na świat oczami przodków takimi, jacy byli naprawdę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz