środa, 1 marca 2017

7. "Wotum nieufności"-Remigiusz Mróz

Autor-Remigiusz Mróz
Tytuł-"Wotum nieufności"

Gatunek-political fiction

Seria-"W kręgach władzy, tom 1"

Liczba stron-624
Wydana -11.01.2017











Pierwsza tegoroczna książka tego autora i pierwszy nowy gatunek-polskie political fiction.



Daria Seyda, marszałek Sejmu któregoś dnia budzi się w jednym z warszawskich moteli. Nie pamięta jednak zupełnie nic z ostatnich dziesięciu godzin. Nie wie, co robiła, czy ktoś mógł to widzieć, nie wie, czy była sama, czy z kimś. Przeczuwa jedynie, że wynikną z tego kłopoty. Nie ma zbyt wiele czasu, aby się nad tym zastanowić, gdyż od razu niemalże zostaje wciągnięta w wir obowiązków. Okazuje się, że urzędujący prezydent nie może dalej sprawować swojej funkcji w związku z problemami zdrowotnymi (choruje na SLA- stwardnienie zanikowe boczne). Zgodnie z Konstytucją, Daria pełni tymczasowo funkcję prezydenta. Sama sobie kandyduje, chcąc zostać pierwszą kobietą-prezydentem. Jednym z jej przeciwników będzie Patryk Hauer-młody, dobrze zapowiadający się polityk partii przeciwnej. W czasie prac komisji śledczej odkryje on pewien spisek, który odbije się szerszym echem. Daria i Patryk znajdują się po dwóch tronach politycznej barykady, jednak ta sprawa ich połączy.
Brakowało mi w tej książce emocji. Dużo się dzieje, ale jednak to za mało. Niewiele napięcia, dużo niedopowiedzeń, mam nadzieję, że zostaną one rozwinięte i wyjaśnione w kolejnym tomie, który już się pisze.
Mam wrażenie, że również bohaterom czegoś brakuje. Daria jest stanowcza, konkretna, zdecydowana, trzyma się swoich, określonych poglądów. Namiętnie ogląda mecze, równie jak Chyłka Iron Maiden. Patryk natomiast jest z kolei marionetką w rękach jego żony, Mileny. Z tego wszystkiego powstał świetny wątek poboczny.
Autor słynie z kreowania silnych postaci i takie można wymieniać, tutaj jedynie wyróżnia się Daria.
To było moje pierwsze spotkanie z autorem, udane. Zastanawiałam się, czy czytam w dobrej kolejności, ale jest to pierwsza część nowej serii "W kręgach władzy" Niezbyt przepadam za wątkami politycznymi, ale ta książka została napisana takim językiem, że zdecydowanie każdy sobie z nią poradzi.
Polecam i z niecierpliwością wyczekuję drugiego tomu. Pojawi się on pod koniec tego roku. "Większość bezwzględna"

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz