Spis: http://ksiazkoholiczka22.blogspot.com/search?q=przeczytane
W lipcu przeczytałam 29 tytułów, w wersji audiobookowej, ale o nawykach czytelniczych opowiem przy innej okazji.
Wielkie wyróżnienia tego miesiąca, czyli TOP 4 najlepszych tytułów:
1. "Pani Bovary"-Gustave Flaubert
Absolutny klasyk literatury francuskiej, powieść przygnębiająca i zarazem wciąż prawdziwa, poruszająca aktualny temat i niosąca równie prawdziwe i ważne przesłanie.
2. "Wojna i pokój"-Lew Tołstoj
Monumentalna powieść, klasyk rosyjski, naszpikowany wątkami historycznymi, romansami, z ogromną ilością bohaterów, z rozmachem. W tej książce wyłania się cały warsztat literacki i kunszt autora, wraz z niepowtarzalnym, wyjątkowym stylem. Poruszany temat to wyprawa Napoleona na Moskwę w roku 1812, a ja uwielbiam Francję.
3. "Królowie przeklęci"-Maurice Druon
Monumentalna powieść historyczna. Trzy tomy, siedem opowiadań, oparte o rzetelne teksty źródłowe. Potężna dawka historii Francji, niezwykle barwne postaci i obrazy. Nagromadzenie motywów również przyciąga: spiski, romanse, klątwy, kłamstwa, intrygi, stosy, gra o władzę i wiele, wiele, wiele innych. W ten sposób czytelnik ma szansę poznać historię tego kraju i zapamiętać ją, nie wiedząc nawet, kiedy. Moja perełka tego roku.
4. "Raport "Pelikana"-John Grisham
Pierwsza część cyklu "W świetle prawa" i zarazem pierwsze moje spotkanie z twórczością tego autora. Zabójstwo pary homoseksualistów, a wkrótce potem pewna młoda studentka drugiego roku prawa wpada na trop pewnej afery. Swoje zapiski publikuje w dokumencie nazywanym "Raportem "Pelikana" Od tej chwili życie jej i osób w jej otoczeniu jest zagrożone, gdyż odkryła niewygodną prawdę i musi się ukrywać. Opowiem o tej książce w najbliższym czasie, jest to typowy thriller prawniczy. Zdecydowanie odpowiadające mi klimaty.
WYZWANIE CZYTELNICZE 2-książka, której autor był/jest laureatem literackiej Nagrody Nobla. Wybrałam "Rodzinę Połanieckich"-Henryka Sienkiewicza. Również wkrótce o niej opowiem.
Tak prezentuje się lipiec na blogu. Jestem z siebie bardzo dumna jak i z samego pomysłu założenia, czy też raczej przełożenia bloga właśnie tutaj. Na początku troszkę się bałam, wstydziłam, ale przecież takich zaczytanych ludzi jak ja jest mnóstwo i pamiętajcie, że warto czytać, poznawać, rozwijać się i dzielić się miłością do literatury.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz