czwartek, 19 października 2017

3000 WYŚWIETLEŃ BLOGA! ♥ MOI ULUBIENI AUTORZY :)

Wczoraj byłam mile zaskoczona. Nie bloguję przecież nawet dwóch miesięcy, a na moim liczniku wyświetleń wybił kolejny, trzeci tysiąc. Po raz kolejny chciałam wszystkim z całego serca podziękować i mam nadzieję, że dalej będzie jeszcze lepiej. Nie bójcie się, nie zamierzam go usuwać. Dziś natomiast opowiem o moich ulubionych autorach i od razu zaznaczam, że ta lista będzie corocznie się wydłużała.


1. Barbara Rosiek
Wspominałam o niej już nie raz i nie dwa, nie zaszkodzi więc kolejny. Jedna z książek tej autorki wręcz uratowała mi życie, za co będę jej już zawsze wdzięczna. Nie mam epitetów na to. W lepszym momencie trafić do mnie nie mogła. Poza tym pisze w dość ciekawy sposób, porusza ważne dla mnie tematy, okiem studenckim  patrząc.

2. Stephen King
Niektórzy są pewnie zdziwieni, że znalazł się na tej liście. Mam tutaj na myśli moje pierwsze spotkanie z jego twórczością w zeszłym roku. Nie zaliczyłam go wtedy niestety do udanych. Zraziłam się na dłuższy czas. Aż w pewnym momencie doszłam do największej cegły-"Bastionu", przy którym zupełnie przepadłam. Potem już było tylko lepiej. Ma swój klimat i specyficzny styl: powolutku wciąga nas w całą historię, dopiero z upływem kolejnych stron, akcja nabiera tempa.

3. Remigiusz Mróz
Tutaj dla odmiany pierwsze spotkanie zaliczam do całkowicie udanych. Postanowiłam się przekonać do kryminałów, spróbować. Nie tak dawno przecież jeszcze sama niespecjalnie za nimi przepadałam. Zaczęłam od "Kasacji", a potem to już samo poszło.

4. Katarzyna Bonda
Wykreowała postać słynnej profilerki, Saszy. Jej książki są obszerne, ale czyta się je tak naprawdę jednym tchem.

5. Jakub Małecki
Podobnie jak w przypadku Mroza. Sięgnęłam z ciekawości i... Przepadłam.

6. Gabriela Zapolska
Dosłownie kilka dni temu przeczytałam jej najsłynniejszy dramat. Jest tam to "coś", czego nawet nie umiem nazwać...

7. Sławomir Mrożek
Groteska, absurd, dramat, opowiadania i ta lekkość pióra. Uwielbiam "Tango", w kolejce czeka kilka innych utworów.

8. Władysław Stanisław Reymont
Znakomicie oddał atmosferę polskiej wsi w ówczesnych latach. Nobel całkowicie zasłużony. Dwa tomy "Chłopów" za mną, czekają jeszcze dwa. Zdarzają mi się pojedyncze słowa w akapitach, których nie rozumiem, ale nie utrudnia mi to czytania jego dzieł. Genialna proza.

9. Małgorzata Musierowicz
Lata nastoletnie upłynęły mi pod znakiem kilku części "Jeżycjady". Bardzo miło ją wspominam.

10. Bolesław Prus
Autor mojego życia. "Lalkę" czytała co najmniej pięć razy, oglądałam wszystkie możliwe ekranizacje i nadal nie mogę się przestać nią zachwycać. Mogę mówić bez końca. Na moje szczęście, miałam na maturze. Mam zamiar przeczytać wszystkie jego książki.

11. Witold Gombrowicz
Dosłownie jak wyżej, a zakochałam się w prozie po "Ferdydurke" Nie pisał niestety łatwo, ale jak się już to zrozumie, spływa na nas lawina odwołań i kontekstów. Również w planach wszystkie jego książki (czytałam mniejsze "Dzienniki", "Trans-Atlantyk" i "Pornografię")

12. John Grisham
Jego twórczość poznałam stosunkowo niedawno. Uwielbiam klimaty prawnicze, więc wciąga.

13. Gustave Flaubert
Uwielbiam, uwielbiam, uwielbiam! Recenzję "Pani Bovary" znajdziecie tutaj, na blogu. Cienkie, ale odwołań do rzeczywistości jest mnóstwo i chyba na tym skończę, powiem tylko: Czeka "Szkoła uczuć".

14.  Albert Camus
Ma coś w sobie. Nieprzypadkowo Nobel. Lubiłam "Dżumę", inne czekają.

15. Lew Tołstoj
Rozmach, styl, mnogość wątków, ich splot i bohaterowie...

16. Umberto Eco
Ironia, groteska, odwołania do rzeczywistości. Uwielbiam "Temat na pierwszą stronę".

17. Jane Austen
Jej powieści mają w sobie humor, urok i przepełnione są pozytywnym przesłaniem.

18. Aleksander Sołżenicyn
Opowiadał o rzeczach, które tak naprawdę działy się w sowieckiej Rosji. Trzeba to znać. Naprawdę.

19. Harlan Coben
Jak na razie jedna zrobiła na mnie duże wrażenie. Uwielbiam thrillery, czekam na inne.

20. Maurice Druon
Twórca historycznego cyklu "Królowie przeklęci" w trzech opasłych tomach. Autentyczność wydarzeń, daty, fakty, traktaty, wojny, spiski, klątwy, bitwy, miłostki, zemsta-książka barwna, naszpikowana motywami, oparta o rzetelne materiały źródłowe.

To już wszyscy moi ukochani autorzy. Ciekawa jestem, kto dołączy do tego zestawienia za rok. Dajcie mi znać, czy chcielibyście przeczytać dokładnie odwrotny post-autorzy, których nie lubię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz