Tytuł - „Czas Wagi”
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 416
Rok wydania - 2020
Wydawnictwo - Lira
Ocena - 7/10
Czytelnicy siedzący po uszy w kryminale wiedzą, że bardzo często rzeczywistość potrafi być gorsza od najbardziej detalicznie utkanej fikcji literackiej. Z takiego założenia wychodzi prawdopodobnie Aleksander Sowa. Emil Stompor powraca w drugim tomie Serii astronomicznej.
W 1997 roku grupa zamaskowanych sprawców uprowadziła spod warszawskiego klubu córkę milionera. Dziewczynę traktowano w nieludzki sposób: bito, gwałcono i poddawano licznym torturom. Zrozpaczony ojciec wynajął detektywa. Zapłacił okup porywaczom, jednak na nic się to zdało - córka wciąż była w niebezpieczeństwie. Rozpoczyna się dramatyczna walka z czasem. Na szali stoi ludzkie życie, natomiast cała sprawa sięga swoimi sidłami znacznie wyżej, niż zakładano na początku.
Czy to kolejna fikcja literacka? Niestety nie. Historia przedstawiona w książce została zainspirowana prawdziwymi wydarzeniami, mającymi miejsce w Polsce. Lata 90. to czas porachunków mafijnych, korupcji. Dokonało się wówczas również mnóstwo przemian. Gubili się w tym wszystkim nie tylko policjanci, ale także urzędnicy. Rzeczywistość miażdży nawet najlepszą, wymyśloną opowieść.
Emil Stompor w tej powieści nabrał barw. Znalazł się jednak w trudnym położeniu w związku z wykonywanym zawodem. Z jednej strony chciałby służyć obywatelom, z drugiej musi jednak stanąć co jakiś czas w konfrontacji przed swoim przełożonym. Te dwa fakty wykluczają się. Z tego powodu bohater zostaje postawiony przed dokonaniem trudnych wyborów, które wpłyną ostatecznie zarówno na jego karierę, jak i całe śledztwo. Postać bardzo wyrazista, nie mająca zdecydowanie łatwego życia. Widać to z każdą kolejną sprawą. Dodatkowo tytuł sugeruje nadejście sprawiedliwości. To właśnie o nią toczy się zacięta walka. Czy Stopmorowi uda się ją wygrać?
Ta książka nie jest wyjątkiem pod względem stylu. Autor pisze w sposób bardzo dosadny, realistyczny. Tak, jak powinien pisać policjant z krwi i kości. Nie każdemu ten tytuł będzie odpowiadać. W środowisku przestępczym nie mówi się wierszem. Wrażliwe osoby mogą poczuć niesmak. Warto mieć to na uwadze przed przystąpieniem do czytania.
„Czas Wagi” Aleksandra Sowy to kolejna mocna książka, która nie pozostawia najmniejszych złudzeń. Człowiek człowiekowi nierówny, a bardzo często staje się wilkiem. Nigdzie nie ma ideałów, a tego typu książki jedynie mogą utwierdzić w przekonaniu, że życie potrafi pisać skrajnie emocjonalne scenariusze. To pozycja dla znawców gatunku, osób o mocnych nerwach, którym niestraszne są wiązanki epitetów i brutalność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz