niedziela, 7 listopada 2021

„Królowa Żaru” - Laura Sebastian | Żar rewolucji

Autor - Laura Sebastian
Tytuł - „Królowa Żaru”
Gatunek - fantastyka
Liczba stron - 436
Rok wydania - 2021
Wydawnictwo - Zysk i S-ka
Ocena - 7/10












Szaruga i popioły zostały już rozwiane przez dym. Teraz nadeszła rewolucja, a wszystko to w zakończeniu trylogii Laury Sebastian, której ostatni tom to „Królowa Żaru”.

Theo jest spadkobierczynią korony. Jako królowa jest już wolna. Od swojej matki zdołała nauczyć się jednego - prawdziwa królowa nigdy się nie boi. Przed Theo stoi ostatnie zadanie - oswobodzić zniewolony lud, mając do dyspozycji niedoświadczoną armię. Jej wrogiem będzie zdeterminowana Kaiserina, gotowa spopielić wszystko, co tylko stanie jej na drodze. Czy Theo uda się przetrwać?

O czym właściwie jest ta powieść? O bitwie, walce o przetrwanie w arcytrudnych warunkach. W centrum wydarzeń znalazła się dojrzewająca bohaterka, która na zawsze zapisze się w pamięci Czytelników. Stanie się tak za sprawą jej niezłomnego charakteru, determinacji, ambicji, uporu, woli walki o siebie wbrew wszelkim przeciwnościom, których los jej nie skąpi. Theo to postać godna podziwu. Ona stanowi trzon całej powieści. Czym byłoby tło bez tak wyrazistej postaci w centrum wydarzeń? Pustym opakowaniem do wyrzucenia. Na szczęście autorka umiejętnie wypełniła tę przestrzeń, tworząc jedną z ciekawszych bohaterek literackich w fantastyce.

Zwieńczenie trylogii Laury Sebastian trzyma w napięciu. Do samego końca nie wiadomo, jak potoczą się losy Theo. Książka przepełniona jest intrygami, tajemnicami i zaskoczeniami, o co trudno w tak rozbudowanym już gatunku. Widnieje tu również mrok, brutalność i walka o władzę za wszelką cenę. Te motywy mogą odstraszyć nieco młodszych Czytelników. Warto zatem odczekać jakiś czas i dojrzeć emocjonalnie i psychicznie, przygotować się na to, co chce przekazać autorka.

„Królowa Żaru” jest bardzo dobrym zakończeniem trylogii o losach Theodosii. Pełno tutaj magii, zwrotów akcji i niespodzianek. Cała trylogia oparta została na motywach dworskich. Autorka zadbała o detale. To lektura dobra dla osób szukających wytchnienia od codzienności w innym ujęciu. Niezbity dowód na to, że fantastyka, mimo swojej rozpiętości, nadal ma swoje nieodgadnione oblicza.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz