środa, 10 listopada 2021

„Prokrustowe łoże” - Nassim Nicholas Taleb | Przeciwko wolności słowa

Autor - Nassim Nicholas Taleb
Tytuł - „Prokrustowe łoże”
Gatunek - filozofia
Liczba stron - 200
Rok wydania - 2021
Wydawnictwo - Zysk i S-ka
Ocena - 5/10












Człowiek jest istotą zniewoloną - banalne, ale prawdziwe. Nie odnosi się to wyłącznie do jego wewnętrznych rozterek, pokus czy nałogów. Pewne rzeczy i zjawiska zachodzą w naszym życiu bezwiednie. To stwierdzenie stało się trzonem książki Nassima Nicholasa Taleba, który tym razem stawia przed Czytelnikiem pytanie: czy naprawdę jesteśmy wolni?

Książka stanowi zbiór aforyzmów odnoszących się do zainteresowań autora. Może ona wydać się dosyć kontrowersyjna. Autor posłużył się metaforą, która wywodzi się z mitologii. Przywołuje co prawda wartości, ale jakim kosztem? Zniewolenie człowieka przez technologię - obecnie bardzo aktualne, w tej zdigitalizowanej rzeczywistości - wynajdywanie coraz nowszych chorób, aby sprzedać jak najwięcej leków, których skuteczność wzbudza wątpliwości - to tylko dwa przykłady w całym gąszczu. Czy takie techniki noszą znamiona prania mózgu społeczeństwu? Trudno stwierdzić. Z punktu widzenia autora książki niekorzystnie prezentują się osiągnięcia naukowców, jak gdyby ten zabronił im mieć własne zdanie. Jednak czy to właśnie nie dzięki niej stajemy się lepsi współcześnie?

Publikacja obfituje w humor, jednak - stwierdzam to z przykrością - nie łagodzi on jej pesymistycznego wydźwięku. Czytelnik może odnieść wrażenie, że autor nie uznaje odmiennego zdania grup społecznych, głosząc swoją rację jako tę najważniejszą. Takie postępowanie jest właśnie przejawem niewolnictwa, w postaci braku akceptacji zdania drugiej strony. Ta postawa może odpychać wiele osób. Trudno mi znaleźć jakikolwiek argument działający na korzyść pisarza, co jest przykre.

Niestety, „Prokrustowe łoże” jest najsłabszą książką w dorobku Nassima Nicholasa Taleba. Przytłoczenie własną racją nie przyciągnie zainteresowania. Brakuje przestrzeni i akceptacji odmienności. Wiele osób może poczuć się zepchniętych z toru. Wykonanie nie idzie w parze z pomysłem, który wydawał się interesujący.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz