sobota, 15 października 2022

„Skrawki dla Iriny” - Waldemar Bawołek | Inni sporadycznie tacy sami...

Autor - Waldemar Bawołek
Tytuł - „Skrawki dla Iriny”
Gatunek - literatura piękna
Liczba stron - 216
Rok wydania - 2022
Wydawnictwo - Czarne
Ocena - 7/10












Przeciwieństwa częściej się nie rozumieją, niż przyciągają. Dowód na potwierdzenie słuszności tego stwierdzenia przedstawia autor onirycznej powieści „Skrawki dla Iriny”. Waldemar Bawołek kreśli obraz dwóch postaci, które więcej dzieli, niż łączy.

Dwóch mężczyzn: robotnik i pisarz. Ten pierwszy pracuje fizycznie przy drodze, kładąc na niej asfalt. Jest zmęczony, o czym świadczy ból ciała i występujące na czole krople potu. Jego działania są widoczne dla wszystkich, namacalne. Jednocześnie ten sam robotnik jest człowiekiem, z którym można poprowadzić rozmowę na każdy temat.

Drugi z bohaterów to pisarz, ten wielki niedoceniany w starciu z pracownikiem fizycznym. On również mieszka we wsi, jednak rodzice nie doceniają albo nie chcą dostrzec jego talentu w innej dziedzinie i zmuszają go do zajęcia się czymś bardziej użytecznym. Nie wykazują zainteresowania sztuką, nie rozumieją także jej przekazu i uniwersalnej, ponadczasowej wartości, jaką ta ze sobą niesie. Znajomi pisarza przechodzą na drugą stronę ulicy w obawie przed tym, że uczyni on ich bohaterami swojej kolejnej książki. Dopiero opuszczenie rodzinnych stron pokazuje pisarzowi, że wykonywane przez niego zajęcie dla kogoś ma znaczenie.

Obie postaci łączy - co istotne - miłość do Rozalki i niezrozumienie przez społeczeństwo. Mężczyźni szukają swojej drogi, pozostając wciąż niezależnymi, odrębnymi jednostkami. Wolnymi ptakami, które nie chcą dostosowywać się do utartych schematów i funkcjonować według ograniczeń innych. Obaj mężczyźni są świadomi swojej odmienności na tle społeczności i nie boją się jej uzewnętrzniać. Robotnik czuje się pominięty i niezauważony. Efekty jego ciężkiej pracy są jednak widoczne przez okolicznych przechodniów. Pisarz natomiast, niepogodzony z brakiem społecznej akceptacji, postanawia wyjechać i zaznać nieco nowości. Dopiero inni ludzie nie podcinają mu skrzydeł.

„Skrawki dla Iriny” to z jednej strony powieść silnie autobiograficzna, z drugiej - obyczajowa. Problemy, z jakimi musi borykać się pisarz, z dużym prawdopodobieństwem stanowiły także codzienność autora książki. Dzięki przedstawieniu swojego alter ego, postać nabiera bardziej osobistego wymiaru, silniej oddziałuje na wyobraźnię i emocje. Krytyka, niedocenianie, niezrozumienie wyboru drogi życiowej, brak rozeznania w sztuce - oto kilka problemów, z którymi na co dzień muszą zmagać się twórcy. Autor, pisząc tę książkę, bazuje na własnych doświadczeniach i wspomnieniach. Przelał część siebie na papier. Ten osobisty wymiar książki jest jej niezwykle cennym walorem.

Skrawki dla Iriny” Waldemara Bawołka to powieść o niezrozumieniu przez społeczność, wykluczeniu z powodu odmienności, braku akceptacji, poszukiwaniu własnej drogi. Historia męskości, która zagubiła się w obliczu wszechobecnych stereotypów społecznych i śmierci, która zawsze nadejdzie, ale trwa zaledwie chwilę, dopóki krążą o niej pogłoski we wsi.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Czarnemu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz