środa, 5 października 2022

„Spirytystka” - Max Czornyj | Zespolony ze śmiercią

Autor - Max Czornyj
Tytuł - 
„Spirytystka”
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 320
Rok wydania - 2022
Wydawnictwo - Filia
Ocena - 8/10












Ekscentryczny kierownik katedry mortalistyki i jego szefowa powracają w drugim tomie najnowszego cyklu Maxa Czornyja. Tam, gdzie zagląda śmierć, musi znaleźć się Honoriusz Mond we własnej osobie.

W okolicach Krakowa dochodzi do porwania kobiety z trójką dzieci. Wkrótce będzie zmuszona dokonać absurdalnego wyboru pomiędzy opcjami podyktowanymi przez nieuchwytnego, zwyrodniałego mordercę. Zginie jeden człowiek albo wszyscy. Szaleniec zostaje złapany i zastrzelony podczas dokonywania makabrycznego rytuału. Wydawałoby się, że w okolicy zapanuje upragniony spokój. Sielankę przerywa kolejne morderstwo, dokonane w podobny sposób. Jego szczegóły znał zastrzelony poprzedni sprawca oraz Honoriusz Mond. Czy uda mu się rozwiązać tę zagadkę?

Max Czornyj znany jest już z niezwykle zwyrodniałych opisów zbrodni. Nie inaczej jest w przypadku „Spirytystki”. Morderstwa dokonywane przez obydwu szaleńców paraliżują Czytelnika, wywołują skrajny niepokój i skutecznie testują jego wytrzymałość. Te makabryczne sceny podsycają ciekawość i silnie oddziałują na wyobraźnię. Czy zło zostanie ukarane?

Postać Honoriusza Monda, tuż obok portretu mordercy, wzbudza największe zainteresowanie i trudno się temu dziwić. Mortalista chce odciąć się od pracy. W tym celu zatrudnia się w firmie sprzątającej u Allegry. Niestety, Mond długo nie odpocznie. Nawet jeśli próbuje uciec od śmierci, ta nie daje mu takiej możliwości.

Bohaterowie zostali wykreowani na zasadzie kontrastów. Mordercami targają wynaturzone, zwyrodniałe wzorce, wnoszące destrukcję, strach i chaos w otoczeniu. Honoriusz Mond, który o śmierci wie wiele, nadal jest sobą. Ubiera się elegancko, dysponuje wysoką kulturą osobistą, posiada swój kodeks moralny, którego rygorystycznie przestrzega. Po raz kolejny wydaje się on nie pasować do epoki, w której żyje. Pomimo mrocznego zawodu jego sposób bycia przyciąga uwagę. Tak wyrazisty kontrast pomiędzy dwoma mężczyznami jest jedną z zalet książki.

Książka trzyma w skrajnym napięciu od początku do końca. Na brak wzbudzania emocji nie można narzekać. Drugim tomem cyklu Max Czornyj przyspiesza tempo. Powieść jest cienka, ale intensywna w odczucia. Mocny, wyraźny motyw śmierci, wszędobylskiej i goniącej za człowiekiem, zdaje się tylko je potęgować.

Max Czornyj nadał „Spirytystce” własny koncept, nie tylko mroczny, ale także nieco starodawny. W książce przewijają się nazwy różnych bóstw, które tworzą atmosferę zawieszenia pomiędzy okrutną rzeczywistością a potencjalnym życiem po śmierci. Trzymająca w napięciu kontynuacja Mortalisty” nie odstaje od niego fabularnie. Oryginalny pomysł na fabułę wart jest docenienia.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz