czwartek, 26 stycznia 2023

„A jeszcze wczoraj było jutro” - Arkadiusz Borowik | Łapiąc skrawki nadziei

Autor - Arkadiusz Borowik
Tytuł - „A jeszcze wczoraj było jutro”
Gatunek - obyczajowa
Liczba stron - 540
Rok wydania - 2022
Wydawnictwo - Zysk i S-ka
Ocena - 7/10












Niecodzienna poruszająca powieść o nieuchronności ludzkiego życia i osobistym rozrachunku, który obnaża wiele bolesnych prawd.

Główny bohater to pięćdziesięcioletni nauczyciel geografii, z powołania, który wykonuje swoją pracę najlepiej jak potrafi. Jego życie prywatne obfituje w typowe problemy życia codziennego. Rozwód, drugie małżeństwo, dorastająca zbuntowana córka. Pewnego dnia Andrzej otrzymuje diagnozę o nieuleczalnej chorobie. To wydarzenie zmienia jego nastawienie do życia i ludzi. Dokonuje on osobistego rachunku swoich uczynków. Zamiast pomocy każdemu, staje się - zupełnie nieoczekiwanie dla ludzi - bezlitośnie szczery. Jego zachowanie zaskakuje otoczenie nieświadome przykrej sytuacji. Jak Andrzej spędzi ostatnie chwile życia?

Jeden moment, jedna wizyta, jedno zdanie, które sprawia, że czas w życiu Andrzeja Stroby zatrzymał się. Arkadiusz Borowik kreśli opowieść trudną, naszpikowaną wieloma trudnymi emocjami, które wzbierają stopniowo, ostatecznie ściskając za gardło. Jego książka to niezbity dowód na to, ile fałszu panuje wokół nas na co dzień, którego nawet nie widać na pierwszy rzut oka, został on schowany pod maską pozorów. Jedno wydarzenie burzy ten pozorny porządek, sprawia, że cała sztuczność opada i na jaw wychodzą prawdziwe oblicza ludzi, których dotychczas można było uznać za przyjaciół. To historia niezwykłej wewnętrznej siły, woli walki z nieuniknionym, heroizmu i oczyszczenia. Dopiero trudy dają możliwość oczyszczenia się z tego, co nie służy, zamknięcia ciążących niewygodnych spraw.

Książkę trudno czytać w samotności. To jedna z tych lektur, która potrzebuje właściwego momentu na sięgnięcie po nią. Nie każdy i nie zawsze udźwignie ciężar tej tematyki. To powieść wzruszająca, poruszająca, na swój sposób mocna. Przypomina o nieustannej obecności kłamstw, obłudy, sztuczności i fałszu. To także dowód pogodzenia się z nieuchronnym poprzez zatajenie tak istotnej informacji. W bohaterze drzemie niezwykła determinacja, ale również zgoda z samym sobą, ze swoją śmiertelnością i ulotnością życia, które nie jest dane na zawsze.

„A jeszcze wczoraj było jutro” Arkadiusza Borowika to opowieść, która może dodać odwagi wielu młodym osobom, jeśli tylko wczują się w sytuację bohatera i zechcą wziąć z niego przykład. Takich historii na świecie jest wiele. Każda z nich przypomina że życie ludzkie jest jak warkocz - przeplatają się w nim chwile dobre, złe i pośrednie. Lektura trudna, ale potrzebna. Pozwala inaczej spojrzeć na życie.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz