piątek, 29 listopada 2019

„Wieczni tułacze. Powojenna historia polskich Żydów”-Halina Hila Marcinkowska

Autor-Halina Hila Marcinkowska
Tytuł-„Wieczni tułacze. Powojenna historia polskich Żydów”
Gatunek-reportaż
Liczba stron-424
Wydana-2019
Ocena-8/10



























Tym wpisem możecie być zaciekawieni lub zdziwieni. Rzadko sięgam po książki o tematyce Holokaustu. Od liceum, im jestem starsza, tym bardziej uświadamiam sobie ogrom tej tragedii, jaką niewątpliwie była II wojna światowa. Książek o Holokauście znajdziecie wiele. Podejrzewam jednak - chociaż mogę się mylić - że publikacji poświęconych losom Żydów po wojnie, jest niewiele. Takim tytułem obdarowało mnie kilka tygodni temu Wydawnictwo Prószyński i S-ka. Zapraszam na wpis.


Ta książka to reportaż, a po ten gatunek sięgam obecnie nieco częściej, ale z przerwami. Autorką jest redaktor naczelna „Forum Żydów Polskich”. Wiemy wszyscy nie od dziś, że relacje polsko-żydowskie nie należały do najłatwiejszych. Pomagaliśmy Żydom podczas II wojny światowej, za co najłagodniejszą karą była śmierć. Tak rygorystyczny system panował wtedy w Polsce. Nie oznacza to, że byliśmy idealni. Żaden naród taki nie jest i naszą skazą w temacie okazało się Jedwabnem, gdzie to Polacy dopuścili się mordów na ludności żydowskiej. Ta książka ukazuje jednak losy tego narodu z nieco innej strony.

Publikacja dotyczy losów powojennych ludności żydowskiej, które były bardzo trudne. Decyzja o emigracji na zawsze zmieniła życie tych ludzi. Powodów było wiele: trauma wojenna (cały Holokaust), powojenna (zmiana granic, jak po każdym konflikcie na taką skalę). Złożyło się również na to argumenty natury politycznej, religijnej, ideologicznej czy w końcu ekonomicznej.

Reportaż Haliny Marcinkowskiej rzuca nowe światło na całe zagadnienie. Polacy lubią myśleć stereotypowo i często są uprzedzeni, np do jakiejś mniejszości narodowej ze względu na wyznawaną religię czy posiadaną karnację. Ta książka jest właśnie po to, żeby podobne stereotypy obalić i wzbogacić naszą ubogą bądź szczątkową wiedzę.

Czytając te książkę, kilka razy musiałam przerwać. Nie jest to łatwa tematyka. Autorka ukazała złożoność relacji polsko-żydowskich, których stopień komplikacji odcisnął wyraźne piętno w stosunkach między tymi dwiema nacjami na każdy możliwym szczeblu życia społecznego. To byli ludzie z całego świata, parający się wieloma zajęciami. Takich książek powinno być więcej, aby uświadomić, że nierzadko jedna decyzja potrafi wpłynąć na całe dalsze życie tysięcy ludzi. Rzadko czytam o podobnej tematyce. Czuję się wtedy, ja cierpiące zwierzę. Jakbyście mi rozdrapywali jakąś niezagojoną ranę. Ona się nigdy nie zagoi, bo spory w tej tematyce nie ustaną. Warto jednak czytać podobne książki, aby uzupełniać wiedzę w tym temacie. Polecam, choć nie jest ona łatwa.

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Prószyński i S-ka.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz