Gatunek - kryminał
Liczba stron - 312
Rok wydania - 2022
Wydawnictwo - Czarne
Ocena - 8/10
Małe miejscowości mają w sobie coś urokliwego. Ograniczona lokacja pozornie trąci banalnym miejscem zbrodni, a w rzeczywistości przyciąga tajemnicą. Niejasności wiją się pośród mieszkańców. Jędrzej Pasierski powraca z kolejnym tomem kryminalnej serii o komisarz Ninie Warwiłow. Zainteresowani mogą już zajrzeć do świeżo uwitego „Gniazda”.
Aktywność morderców nie zna dnia, godziny ani okoliczności, nie uwzględnia tym samym dni wolnych. Nina Warwiłow również znajduje swoje zajęcie. W Beskidzie Niskim zbliżają się święta Bożego Narodzenia. Tę spokojną atmosferę zakłóca makabryczna zbrodnia. W pobliskim parku zostają znalezione zwłoki kobiety. Nieznana jest jej tożsamość. Brak postępów w prowadzonym śledztwie to jedynie początek zawiłości. Warwiłow nie układają się relacje zawodowe tak, jakby tego chciała. W pewnym momencie na komendzie zjawia się grupa ludzi wyrzucona z hotelu. Komisarz ma zamiar przesłuchać jego właściciela, Gabriela Koniarskiego, jednak okazuje się to trudniejsze niż sama mogłaby przypuszczać. Po dotarciu na miejsce warunki atmosferyczne odcinają ośrodek od świata. Nina, z przymusu, spędza święta z ekscentryczną rodziną. Wkrótce zaczyna przybywać ofiar. Sytuacja coraz bardziej komplikuje się, a oliwy do ognia dolewa tajemniczość. Pewne rzeczy miały nigdy nie ujrzeć światła dziennego. Czy Ninie uda się rozwiązać sprawę, zanim będzie za późno?
Jędrzej Pasierski powrócił w bardzo dobrym stylu. Czytelnicy, którzy nie znają poprzednich tomów cyklu, również nie muszą się obawiać. Ta powieść stanowi idealną zachętę do nadrobienia zaległości czytelniczych. Akcja rozgrywa się w małej lokacji, co niewątpliwie ma swój niepowtarzalny klimat. Nie należy jednak doszukiwać się porównań do klasycznych powieści w tym gatunku - to polski autor, ojczysta ziemia i znane rodakom okolice.
Uwagę Czytelników z pewnością zwraca główna bohaterka. Nina Warwiłow nie ma łatwego życia, na żadnej płaszczyźnie. Wątki przeplatają się, co jedynie potęguje ciekawość. Ku uciesze osób zmęczonych schematycznością, Nina odbiega od stereotypów. Jest zwyczajną kobietą, bez nałogów, jednak poturbowaną emocjonalnie. To duży plus dla autora, że stworzył postać ludzką, z własnymi bolączkami i słabościami, z którymi jest zmuszona radzić sobie bez popadania przy tym w odmienne stany świadomości. Dzięki tej wyrazistości jej charakteru, można łatwiej utożsamić z nią swoje odczucia, kibicować jej, kiedy zajdzie potrzeba, ale również mieć odmienne zdanie w przypadku wyborów, jakich musi dokonywać w swoim życiu. Monotonia byłaby nudna. Komisarz Warwiłow wychodzi jej naprzeciw, wywołując silne emocje, dzięki którym z pewnością zapada na dłużej w pamięć.
Powieść trzyma w napięciu od pierwszej strony. Nie sposób odłożyć lektury. Autor potrafi zaskoczyć, żonglując akcją. Zwrot następuje w najmniej spodziewanym momencie, kiedy akurat trwa chwila wytchnienia, czas na oswojenie się z wydarzeniami. Atmosfera powieści zdaje się gęstnieć, coraz bardziej osaczać odbiorcę tak, że ten czuje się niemal zobligowany do dalszego czytania. Właśnie po tym można poznać dobrze skonstruowany kryminał.
„Gniazdo” to wciągająca, napisana wprawnym stylem powieść Jędrzeja Pasierskiego. Widać, że autor dobrze czuje się w tym gatunku. Pisząc, ma do zaoferowania nie tylko dobrą prozę, ale także niełatwe do rozwiązania śledztwo, którego przebieg komplikuje się z upływem stron. Wierni fani Niny Warwiłow nie będą zawiedzeni i mogą z pewnością wyczekiwać na kolejny tom tej serii.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Czarnemu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz