piątek, 8 kwietnia 2022

„Ekstradycja” - Remigiusz Mróz | Nie oceniaj, zanim nie wysłuchasz

Autor - Remigiusz Mróz
Tytuł - 
„Ekstradycja”
Gatunek - thriller prawniczy
Liczba stron - 511
Rok wydania - 2020
Wydawnictwo - Czwarta Strona
Ocena - 7/10












Wierni fani serii z Joanną Chyłką z pewnością długo wyczekiwali kontynuacji losów uwielbianej prawniczki. Nadszedł czas, aby dowiedzieć się, jak dalej potoczy się historia bohaterów Remigiusza Mroza. Po trudnych wydarzeniach w życiu Joanny czas śledzić jej kolejne zmagania w „Ekstradycji”.

Minęło kilka miesięcy, odkąd Joanna Chyłka uciekła z kraju. Ślad po niej zaginął, mimo wydania za nią Europejskiego Nakazu Aresztowania. Nie kontaktowała się z nikim w Polsce. Policja nie odnajduje żadnego tropu. Kordian stracił już nadzieję, że Chyłka jeszcze kiedykolwiek nawiąże z nim kontakt. Oryński przyjmuje sprawę Ukraińca, Witalija Demczenki, który wybudził się w klinice po półtorarocznej śpiączce. Został oskarżony o zastrzelenie trzech osób w jednej z restauracji na Powiślu. Nigdy jednak nie udało się odnaleźć narzędzia zbrodni, świadków ani ustalić motywu sprawcy. Na domiar złego Witalij nie pamięta niczego przed tym, zanim zapadł w śpiączkę. Wie jedno: ma dla Oryńskiego wiadomość od Joanny Chyłki.

Zakończenie poprzedniego tomu wprawiło wiele osób w dezorientację. Chyłka nie ma łatwego życia. Musi uciekać, aby chronić swoje dobre imię. Gdzie obecnie przebywa i czy uda jej się wrócić do Polski? Dlaczego kobieta zdecydowała się na ucieczkę z kraju? Czy coś jej grozi? Odpowiedzi na te pytania zna jedynie ona sama.

Mecenas Kordian Oryński prowadzi jedną z najtrudniejszych spraw w swojej karierze. Bez dowodów nie może działać, a oskarżony boryka się z zanikami pamięci. Czy Witalij Demczenko rzeczywiście dopuścił się tej okrutnej zbrodni? Czy może w tę sprawę są zamieszane są także inne osoby? Komu tak bardzo zależy na zniszczeniu życia Ukraińcowi?

Fabuła powieści jest bogata w wiele niespodziewanych wydarzeń. Z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej zapętla się, trzymając w napięciu. Liczne zwroty akcji przykuwają uwagę, jednocześnie utrudniając rozwiązanie całej zagadki. To autor pociąga za sznurki, ale nigdy nie wiadomo, z której strony dołoży kolejny element. Pozornie wydaje się on nie związany z całością, jednak trzeba wiedzieć, kiedy i w którym miejscu go dopasować, aby układanka nie rozsypała się. W książce obecny jest także rozbudowany wątek relacji Kordiana z Joanną, który z każdym kolejnym tomem nabiera barw. Taka dwutorowość fabuły pozwala śledzić życie prawników na dwóch odmiennych płaszczyznach, co czyni ich postaciami ludzkimi, a nie jedynie służbistami pnącymi się po szczeblach kariery zawodowej.

Zakończenie, czyli ulubiony element fabularny autora, tym razem także jest nieprzewidywalne. Pod jednym względem może wydać się ono dosyć oryginalne, jednak ostatecznie powoduje zacisk gardła, niemożność wydobycia głosu i tłumienie w sobie silnych emocji. Trudno było zakładać taki bieg wydarzeń. Autor wie, jak spotęgować emocje Czytelników, aby ci nie mogli wymazać z pamięci fabuły czytanej książki.

Ekstradycja” Remigiusza Mroza to trzymająca w napięciu lektura z grona nieprzewidywalnych. Nie wiadomo, co wydarzy się w kolejnym rozdziale, książka stanowi jedną wielką zagadkę, którą wcale nie jest tak łatwo rozwiązać. Przekonają się o tym bohaterowie powieści, przed którymi z pewnością stoi jeszcze wiele wyzwań tego świata. Lektura lekka, wciągająca, bogata w zakręty fabularne, które stawiają przed Czytelnikiem ogrom nowych pytań.


1 komentarz: