Tytuł - „Przeczucie”
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 352
Rok wydania - 2017
Wydawnictwo - Znak Literanova
Ocena - 7/10
Oto powieść, która utwierdza Czytelnika w przekonaniu, że japoński kryminał może śmiało konkurować ze swoimi europejskimi odpowiednikami. Czy można doprowadzić śledztwo do końca, opierając się jedynie na przeczuciu? Japoński pisarz, Tatsuya Honda, pochylił się nad próbą odpowiedzi na to pytanie.
Reiko Himekawa od lat ufa swoim przeczuciom. Tym razem intuicja podpowiada jej, że przed nią pojawi się szczególnie trudna sprawa do rozwiązania. Jako komisarz Tokijskiej Policji Metropolitalnej musi na co dzień zmagać się z wieloma uprzedzeniami wynikającymi z krzywdzących stereotypów. Obok niej ma pracować śledczy Katsumata, który szczerze jej nienawidzi. Aparycja Reiko i jej zachowanie stanowią ciągły pretekst do wytykania odmienności w służbie. Od teraz Katsumata i Himekawa muszą połączyć siły. Kobieta ma przeczucie, że tym razem w grę wchodzi nie tylko złapanie zwyrodniałego mordercy, ale także jej przyszłość zawodowa.
Z kart kryminału Tetsuyi Hondy bije wszystko to, co tak charakterystyczne dla literatury japońskiej. Każda strona wydaje się zionąć surowością, minimalizmem, skromnością, a jednocześnie wszechobecnym bólem, cierpieniem, brudem, krwią. Zewsząd czai się niebezpieczeństwo. Sama komisarz brutalnie przypomina sobie tak często powtarzaną formułę w tej pracy: w tym zawodzie niebezpieczeństwo zawsze czai się tuż za rogiem. Zapoznawanie się z kolejnymi stronami powieści sprawia, że w Czytelniku narasta napięcie. Nikt poza autorem nie wie, co wydarzy się za moment. Lektura tej powieści jest niemalże fizycznie bolesna i nieprzewidywalna w zwrotach akcji. Początkowo Czytelnik oswaja się z narastającym tempem „Przeczucia”, aby za chwilę śledzić z zapartym tchem dalsze poczynania bohaterów. To początkowo niespieszne tempo akcji jest jedynie przynętą dla Czytelnika, próbą zachęty do zapoznania się ze światem, którego on sam nigdy nie chciałby stać się częścią. Dalsze ustalenia śledczych prowadzą do szokującego odkrycia. Jak z tym wszystkim poradzi sobie komisarz Reiko?
„Przeczucie” Tetsuyi Hondy to dobrze skonstruowany kryminał, z kart którego wyziera dystans, surowość i brutalność. Jednocześnie powieść ta jest pozbawiona ubarwień. Podczas lektury przed oczami Czytelnika pojawiają się czarno-białe klisze z wybranymi scenami. Ta książka z pewnością wyróżnia się spośród innych kryminałów nie tylko ze względu na narodowość autora. Pierwsze spotkanie z tym gatunkiem w wykonaniu Japończyków można rozpocząć od tej pozycji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz