środa, 23 lutego 2022

„Przełęcz” - Krzysztof Domaradzki | Inspirowana wstrząsającą historią...

Autor - Krzysztof Domaradzki
Tytuł - „Przełęcz”
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 560
Rok wydania - 2022
Wydawnictwo - Literackie
Ocena - 10/10












Są takie historie, które rodzą strach, nawet mimo upływu czasu. Za każdym razem poruszane na nowo wstrząsają masami. Jedną z nich była tragedia, do której doszło na Przełęczy Diatłowa. Dziewięcioro turystów udało się na wyprawę i nigdy z niej nie wróciło. Sprawy nigdy nie udało się wyjaśnić. To właśnie ta sprawa, jedna z najgłośniejszych w minionym stuleciu, zainspirowała Krzysztofa Domaradzkiego do napisania powieści „Przełęcz”.

Prywatny detektyw Żenia Kowalczuk i prawniczka Anna „Uzi” Gamowa, dostają zadanie od wysoko postawionego polityka. Mają odtworzyć trasę turystów i odkryć winnych ich śmierci. Niestety, fakty o tragedii były przez lata zatajane. Ci, którzy cokolwiek wiedzą w tej sprawie, robią wszystko, aby te nie ujrzały światła dziennego.

Co wydarzyło się na Przełęczy Diatłowa? Tego prawdopodobnie nie dowiemy się nigdy. Nie zmienia to jednak faktu, że sama sprawa mrozi krew w żyłach. Książka jest kryminałem, który nawiązuje do prawdziwych wydarzeń. Nie daje zatem jednoznacznej odpowiedzi na nurtujące wiele osób pytanie. Warto mieć to na uwadze.

Inspiracja faktami jest najlepszym bodźcem do napisania kryminału. Nawet najlepiej wykreowana fikcja nie przeraża tak, jak potrafi to zrobić rzeczywistość. W tej powieści śledztwo przeplata się z wątkiem wyprawy turystów. Kogo się bali? Czy ktoś ich obserwował? Może zagrożenie czaiło się gdzieś indziej? Odpowiedzi na te i wiele innych pytań znajdują się w książce.

„Przełęcz” Krzysztofa Domaradzkiego to powieść nawiązująca do jednej z najbardziej wstrząsających tragedii minionego stulecia. Całość czyta się z narastającym przerażeniem. Lekturę ułatwia wprawne pióro autora. Pozycja idealna dla miłośników kryminałów oraz prawdziwych, często zapadających w pamięć, historii.

Za przedpremierowy egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Literackiemu.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz