Tytuł - „Jedno po drugim”
Gatunek - thriller psychologiczny
Liczba stron - 464
Rok wydania - 2022
Wydawnictwo - Czwarta Strona
Ocena - 10/10
Wyjazd do luksusowego domku w górach jest dobrym pomysłem. Wyjątek od tej reguły stanowią nieprzewidywalne okoliczności, w których trzeba działać nieszablonowo. Takiego rozwoju wypadków zupełnie nie spodziewała się bohaterka najnowszej powieści Ruth Ware, „Jedno po drugim”. Autorka pokazuje w niej, że nie da się być na wszystko przygotowanym. Każde wydarzenie niesie ze sobą szereg niespodzianek.
Właściciel londyńskiego startupu technologicznego organizuje wyjazd w góry. Wszystko wygląda na skrupulatnie i dokładnie zaplanowane. Pod względem technicznym wyprawa nie budzi obaw uczestników - do czasu. Kiedy na stole pojawia się pewna tajemnicza oferta, każdy nagle chce coś zyskać, a jednocześnie sam skrywa sekrety. W grę wchodzą ogromne pieniądze. Burza interpersonalna wewnątrz budynku jest jednak niczym w porównaniu z żywiołem szalejącym na zewnątrz lokacji. Luksusowy hotel we francuskich Alpach zostaje niespodziewanie odcięty od świata przez śnieżną lawinę. Jedna z osób nie zdążyła wrócić ze zbocza przed uderzeniem żywiołu. To jednak dopiero początek prawdziwego koszmaru…
Autorka stworzyła niezwykle klimatyczny thriller psychologiczny, przyprawiający niejednokrotnie o dreszcze. Luksusowa, kusząca lokacja, znajdująca się wysoko w górach i wyjazd kilkuosobowej grupy, to jedynie preludium do całości. Miejsce zostaje zupełnie odcięte od świata poprzez niesprzyjające warunki panujące na zewnątrz. Ktoś nie zdążył zejść i wrócić żywy. Taki los czeka każde istnienie, które podążyło śladem poprzedników. W śnieżnych zaspach, które spowiły okolicę, stopniowo gasną kolejne ludzkie istoty. Słuch o nich ginie bezpowrotnie. Jedno po drugim gaśnie pod stertą białego puchu. Ten motyw zastosowany przez autorkę już bardzo pobudza wyobraźnię i przyprawia o uczucie klaustrofobii, paniki i wewnętrznego osaczenia. W bohaterach narasta niemoc w związku z brakiem możliwości działania w obecnej sytuacji, która z każdą minutą staje się coraz gorsza. Hotel, zamiast przynosić ukojenie i odpoczynek podróżującym, staje się ich naturalnym więzieniem, pułapką, z której nie można się wydostać.
Plusem tej książki jest oryginalność fabularna. Pisarka wykreowała dwie bohaterki: Erin i Liz. Dzięki takiemu zabiegowi można obserwować rozwój wydarzeń z dwóch perspektyw - opiekunki i uczestnika wyprawy. Autorka bawi się z Czytelnikiem, co jakiś czas usypiając jego czujność i sprowadzając na manowce. Zastosowała nieoczywiste zakręty fabularne, stworzyła mnóstwo zagadek, które przenikają do umysłu i sukcesywnie mnożą się, pozostając nierozwiązanymi. W rezultacie powstała klimatyczna, poplątana do granic możliwości, intrygująca historia, która na długo zasadza się w głowie.
Ruth Ware wie, co robi. Jej najnowsza powieść to perfekcyjnie wyważona mieszanka kryminału, thrillera psychologicznego z nutką narastającej grozy i mnóstwem niedopowiedzeń. Te wszystkie elementy fabularnej układanki sprawiają, że lektury nie da się odłożyć bez poznania jej zakończenia. Powieść hipnotyzuje, zaskakuje, przeraża, osacza, trzyma w napięciu. To prawdziwy smakołyk dla koneserów gatunku.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz