środa, 26 kwietnia 2023

„Langer” - Remigiusz Mróz | Zrozumieć genezę zła

Autor - Remigiusz Mróz
Tytuł - „Langer”
Gatunek - thriller
Liczba stron - 498
Rok wydania - 2023
Wydawnictwo - Filia
Ocena - 10/10











„ - No? - dodała. - To kwestia genów czy wychowania? Jak to jest, Langer? Z czego wynika twoje zło? Nauczyłeś się go czy dostałeś w spadku? A może jedno i drugie?”



Piotra Langera nikomu nie trzeba przedstawiać. Do tej pory pozostawał on w cieniu silnej bohaterki, z którą nie raz stawał w szrankach po przeciwnej stronie prawniczej barykady. Skutecznie utrudniał jej życie. Teraz cały tom należy do niego. Jak wygląda rozkład zła na czynniki pierwsze? Gdzie jest jego źródło? Odpowiedzi na te pytania można odnaleźć w najnowszej i zarazem najmroczniejszej powieści Remigiusza Mroza - „Langer”.

Na jednej z imprez Piotr Langer poznaje młodą kobietę, którą wcześniej upatrzył sobie jako potencjalną ofiarę. Jak się okazuje, kobieta ma również do niego prośbę. Chce zlecić Langerowi zabójstwo męża z powodu jego niewierności w zamian za podstawienie mu kolejnej ofiary. Zawiera z nim swoisty układ, który jednocześnie staje się początkiem serii makabrycznych morderstw. Czy Ninie Pokorze uda się ujść z życiem? Czy Piotr Langer poniesie odpowiedzialność za swoje czyny?

Znawcy twórczości Remigiusza Mroza z pewnością byli bardzo zdziwieni taką tajemniczą zapowiedzią jego nowej książki. Oto bohater, który - jak słusznie widnieje na okładce - nie potrzebuje żadnego opisu. Jego nazwisko mówi samo za siebie. Dla mediów „Sadysta z Mokotowa”, dla policji po prostu Piotr L., dla niezłomnej prawniczki określenie tej postaci nie wymaga szerszego komentarza. Piotr Langer to człowiek zepsuty, zdeprawowany, pozbawiony jakichkolwiek ludzkich odruchów. to zbitek mięśni i kości. Te dwa elementy pod względem biologicznym czynią z niego człowieka. Reszta jest przemilczana, istnieje pozornie, pod maską, którą ten zakłada, doskonale adaptując się tym samym do panujących okoliczności. Taki wizerunek postaci nasuwa kolejne pytanie: skąd biorą się psychopaci?

Remigiusz Mróz w swojej powieści postawił na analizę najbardziej odrażających społecznie jednostek. W każdej grupie społecznej istnieje szansa natknięcia się na psychopatę - osobę inteligentną, ale pozbawioną zdolności empatii, obiektywnego postrzegania rzeczywistości, łamiącą wszelkiego rodzaju normy społeczne i prawne, która w swoim zachowaniu nie widzi nic złego. Takie osoby bardzo trudno rozpoznać. Ich uprzejmość to maska, a jeśli ta opadnie - uzewnętrzniają swoją pierwotną, zwierzęcą naturę, której nie sposób wytłumaczyć logiką. Co ważne - i widoczne w tej poweści - nikt nie rodzi się zaburzony. Psychopatię kształtuje środowisko, w jakim ci dorastali, otoczenie i wadliwe wzorce rodzinne. Przekazywane są one pokoleniami. Trudno zatrzymać takie błędne koło, gdyż psychopata nie postrzega siebie jako osoby zaburzonej. Prawda jest o wiele bardziej szokująca niż można przypuszczać. Takie osoby funkcjonują na co dzień w społeczeństwie, co więcej, każdy z nas ma w sobie cząstkę psychopaty. Nie utrudnia nam ona codzienności na tyle, aby mieć realne powody do obaw.

To, co najbardziej uderza w tej powieści, to pewnego rodzaju misja, jaką kieruje się Piotr Langer. Realizuje skrupulatnie i perfekcyjnie najbardziej chore fantazje, jakie tylko mogą urodzić się w tak rozszczepionym umyśle Nie ma przy tym najmniejszych skrupułów, gdyż nie odczuwa on podstawowych ludzkich emocji. Po całym przedsięwzięciu potrafi umyć ręce, otrzepać rękawy i wrócić do codziennych spraw tak, jakby przed chwilą nic się nie stało. Ta dualność osobowości przeraża najbardziej. Niestety, jest to jeden z typowych elementów charakterystycznych dla tego typu zaburzenia.

Podczas lektury tej powieści uczucie niepokoju i narastającego przerażenia towarzyszy Czytelnikowi niemal od początku. Z każdą kolejną stroną ma on okazję poznać to, co niedostępne i ukryte w aspołecznym umyśle. Każda strona podsyca przerażenie, które finalnie sięga zenitu. Przed oczami snuje się czerwone światło, będące dzwonkiem alarmowym. Zignorowanie go oznacza rozlew krwi niewinnych ludzi. Tak intensywne emocje towarzyszą Czytelnikowi podczas lektury. Przemoc bezpodstawna, przemoc dla przemocy odbiera tu mowę. Nie da się odwrócić wzroku od czegoś, co każdego dnia gdzieś daleko - a może całkiem blisko - dzieje się wśród nas. Psychopata nigdy nie wyrasta znikąd. Zło, które rozsiewa, zawsze bierze się z wnętrza człowieka.

Obok Langera” Remigiusza Mroza nie można przejść obojętnie. To powieść, która jest jednocześnie próbą znalezienia początków tego największego zła. Brudna, zwyrodniała, krwawa, pozbawiona hamulców, gasząca najgłębsze uczucia - taka jak jej bohater. Po lekturze pozostaje jedynie niepokój i szeroko otwarte oczy. Przecież za rogiem każdego z domów może mieszkać nowy Piotr Langer.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz