Tytuł: „Serce na wietrze‟
Gatunek: literatura młodzieżowa
Liczba stron: 739
Wydawnictwo: Zysk i S-ka
Rok wydania: 2020
Ocena: 8/10
W liceum, do którego uczęszcza Ania, pojawia się nowy nauczyciel matematyki. Jest przystojny, ale nic poza tym, ma trudny charakter i bardzo dużo wymaga. Wśród uczniów od razu otrzymuje pseudonim „Potwór”. Na Anię, która uporała się już z trudami minionego czasu, jak grom z jasnego nieba spada kolejna wiadomość: jej najlepsza przyjaciółka wyjeżdża do Londynu. W tej trudnej sytuacji matematyk, który do tej pory przerażał dziewczynę, niespodziewanie oferuje jej pomoc. W ten sposób Ania trafia do grupy Dworzec, która skupia młodych artystów. Ta decyzja rozpoczyna nowy rozdział w jej życiu. Michał, zakochany w Ani, czeka na znak z jej strony. Matematyk z każdym dniem łagodnieje. Dziewczyna nie potrafi nazwać swoich uczuć. Jak odnajdzie się w nowej sytuacji?
Ogromnym plusem tej powieści są bohaterowie. Każda przedstawiona postać jest pełna. Poznajemy ich codzienne troski jak i radości życia. Są bardzo podobni do ludzi, gdyż one także popełniają błędy, uczą się, wyciągając z nich wnioski. To pozwala natychmiast przenieść je do naszej codzienności, utożsamić się z nimi. Każdy z nas kiedyś popełniał błędy i nadal będzie to robić. Sztuką jest umiejętność analizowania swoich potyczek i wyciągnięcie z nich wniosków na przyszłość. Czy nie na tym polega życie?
Książka napisana jest bardzo lekkim stylem, co sprawia, że jej lektura nie sprawia trudności. Fabuła nie obfituje w zwroty akcji, jest niespieszna. To jednak nie umniejsza niczemu. Czytając, wcale nie czuć tych kilkuset stron, które na nas czekają. Ania jest nad wyraz dojrzałą bohaterką, która dzielnie znosi wszystkie nieprzyjemności, jakie czekają na nią każdego dnia. Po śmierci rodziców musiała wszystko poukładać sobie na nowo. Mimo tęsknoty za najbliższymi widać, że stała się silniejsza. Niejeden dorosły ugiąłby się pod ciężarem tych kłopotów, a bohaterka wyszła ze wszystkiego z twarzą i bez słowa sprzeciwu. Nie dziwi mnie więc sympatia wobec tak dojrzale wykreowanej postaci.
„Serce na wietrze” Elżbiety Sidorowicz to ciepła, bardzo dobrze napisana powieść. Ukazuje ulotność życia, w tracie którego każdego dnia jesteśmy skazani na rozmaite wybory i trudne decyzje. Powieść młodzieżowa dla wszystkich. Odnajdą się w niej zarówno dorośli, jak i ci wkraczający w pełnoletność. To także bardzo dobra kontynuacja pierwszego tomu cyklu. Na kolejne już można wyczekiwać z utęsknieniem.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Zysk i S-ka.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz