Tytuł - „Gwiazdy Oriona‟
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 352
Rok wydania - 2019
Wydawnictwo - Lira
Ocena - 7/10
Według pewnego porzekadła to, co jest najbliżej, przeraża najbardziej. Ta teoria zdaje się sprawdzać w przypadku debiutu polskiego autora, policjanta w służbie czynnej, który wykorzystał w swojej książce postaci dwóch prawdziwych seryjnych polskich morderców. Ten fakt, będący zaledwie wstępem do opowieści, napawa grozą i fascynacją niejednego miłośnika gatunku.
Schyłek PRL-u, Śląsk i okolice. Dwóch seryjnych morderców, którym niestraszne są zmiany ustrojowe, wciąż pozostaje nieuchwytnych. Sytuacja ta ulega zmianie w momencie, gdy ofiarą mężczyzn staje się siostrzenica premiera. Wówczas zostaje powołana specjalna grupa śledcza, w skład której wchodzi szeregowy Emil Stompor. Rozpoczyna się polowanie.
W czym tkwi siła tej książki? Z wysokim prawdopodobieństwem można stwierdzić, że rolę zasadniczą odgrywa jej autentyczność. Aleksander Sowa wykorzystał życiorysy, wspomnienia oraz zeznania dwóch prawdziwych seryjnych morderców, siejących postrach w ówczesnej okolicy: wampira z Zagłębia (prawdopodobnie Zdzisław Marchwicki) oraz wampira z Bytomia, pseudonim „Frankenstein‟. Pisarz połączył te dwie postaci. To ten zabieg wywołuje w czytelniku największe przerażenie. Niewiele jest tutaj fikcji. Istnieli tacy mordercy, zostali skazani na karę śmierci i ktoś rzeczywiście stracił życie, w tym przypadku mowa o kilkunastu kobietach. Realistyczność nie pozostawia złudzeń, jedynie daje do myślenia.
Cechą, która natychmiast rzuca się w oczy, jest język tej książki. Autor zastosował mieszankę w stylu, w skład której wchodzi żargon policyjny, dosadny, siarczysty, naszpikowany przekleństwami język. Bohaterowie są bardzo wyraźnie zarysowani, co finalnie wpływa na korzyść książki. Ostatecznie jednak satysfakcja z lektury jest kwestią indywidualną.
„Gwiazdy Oriona‟ Aleksandra Sowy to bardzo dobrze zapowiadający się debiut tego autora. Należy pamiętać, że nie jest to książka dla ludzi o słabych nerwach. Wrażliwe osoby może odrzucić styl pisarza. Fanów gatunku nie muszę przekonywać do sięgnięcia po tę pozycję, gdyż wciąga od początku do końca. Warto zwrócić uwagę na ten tytuł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz