Gatunek - sensacja
Liczba stron - 512
Rok wydania - 2020
Wydawnictwo - Czarna Owca
Ocena - 10/10
Polska literatura nie ma sobie równych. Słuszność tej tezy po raz kolejny potwierdza duet rodzimych pisarzy. Dziennikarz i były oficer Agencji Wywiadu powracają z długo wyczekiwaną kontynuacją bestsellerowej „Operacji Rafael”.
Wenezuela, rok 2013. Oficerowie polskiej Agencji Wywiadu wspólnie z CIA mają za zadanie zinfiltrować tajemnicze obiekty znajdujące się na Karaibach. Sprawa komplikuje się z każdą chwilą. Major Marcin Łodyna i Magdalena Sierpecka natrafiają na wysoko postawionych funkcjonariuszy służb rosyjskich. Amerykanie podejrzewają, że wpływy Rosjan mogą sięgać samej Centrali. Tymczasem Łodyna wpada na inny trop. Prawdopodobnie na jednej z wysp zostały ukryte materiały przywiezione w tamto miejsce przez jednego z żołnierzy armii Andersa. Tajne dokumenty, które zaginęły tuż po 1939 roku w trakcie wojny stały się elementem szpiegowskiej rozgrywki na Bliskim Wschodzie. Zawartość paczki, w której znalazły się ryciny Albrechta Durera również może przechylić szalę zwycięstwa, nawet kilka dekad po zakończeniu wojny. Łodyna ma jednak jeszcze jeden problem. Po zakończonej misji w Bagdadzie, wszedł w posiadanie tajemniczej listy, którą zainteresowani są Rosjanie i Amerykanie. Major został tym samym osaczony ze wszystkich stron. Niepewny jutra i pogłosek krążących w szeregach wywiadu musi podjąć decyzję, która wpłynie na przyszłość komórki.
Autorzy tworzą wyjątkowo zgrany duet. Praca w Agencji Wywiadu niewątpliwie sprzyja karierze literackiej. Marcin Faliński i Marek Kozubal znakomicie skontruowali intrygę szpiegowską, której macki sięgają bardzo wysoko. Im głębiej, tym robi się coraz niebezpieczniej dla samych zainteresowanych. Ukryte ryciny, tajemnicza lista, morderstwa rosyjskich nielegałów i kret we własnych szeregach - to tylko niektóre z elementów większej całości.
Powieść szpiegowska to także lokacje. Prowadzone operacje mają szeroki zasięg. Nie inaczej jest w przypadku tej powieści. Autorzy wiernie odwzorowali obraz Wenezueli pod względem politycznym jak i historycznym. Oprócz tego przenoszą także uwagę Czytelnika w inne miejsca, w tym Polskę oraz Bliski Wschód. Po raz kolejny zderza się on z odmienną, odległą kulturą. To niewątpliwa gratka dla miłośników turystyki i geografii.
Czytając tę powieść, natychmiast widać doświadczenie autorów, obeznanie z tematem. Książka zawiera mnóstwo autentycznych wydarzeń z życia szpiegów. Autorzy umiejętnie wyważyli całość. Fikcja literacka przeplata się z historią i codziennością oficerów wywiadu, także tą mniej przyjemną. Nawet oni narażają się na niebezpieczeństwo. Szpieg to również człowiek, tylko z inną rolą w prowadzonej sprawie.
„Operacja Singe” to znakomita kontynuacja poprzedniego tomu. Napięcie narasta z każdą kolejną stroną, w głowie kotłują się nowe pytania. Warto dotrwać do końca i poznać na nie odpowiedź. To literatura szpiegowska z najwyższej półki. Polska nie ma czego się wstydzić pod względem jakości. Ta powieść zasługuje na wszelkie nagrody. Wielkie gratulacje należą się autorom. Prawdziwy smakołyk dla wyjadaczy gatunku.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu Czarna Owca.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz