Tytuł - „Wykluczona”
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 350
Rok wydania - 2023
Wydawnictwo - Zwierciadło
Ocena-8/10
Czy wyjadacz kryminałów i thrillerów może liczyć na zaskoczenie w gatunku prosto z rodzimego podwórka? Katarzyna Wolwowicz rozpoczyna nową serię z komisarzem Tymonem Hanterem i pokazuje, że może torować sobie drogę do budowania swojej rzeszy fanów. Wszystko to dzięki jej „Wykluczonej”.
Piętnastolatka ginie pod kołami samochodu. Śledztwo w jej sprawie ma zostać umorzone - do czasu. Kiedy n komendę policji w Jeleniej Górze zgłasza się jej znajoma Joanna Bator, spotyka tam niedawno poznanego komisarza Tymona Hantera. Kobieta wie że jej koleżanka panicznie bała się kogoś z sekty, w której obie się wychowały. Zaniepokojona tym faktem postanawia połączyć siły z komisarzem i wspólnie rozwikłać zagadkę Dzieci Dnia Apokalipsy. Czy Iga była jedyną ofiarą?
Katarzyna Wolwowicz podjęła się niełatwego wyzwania, któremu podołała. Przekształciła nieco fabułę tak, aby umiejętnie połączyć kryminał z wątkiem społecznym, który ma w tej powieści niemałe znaczenie. Właśnie historia tajemniczej sekty Dzieci Dnia Apokalipsy zdaje się chwycić za gardło od pierwszej wzmianki. Już po upływie pięćdziesięciu stron można zorientować się, z jakim kalibrem mamy tu do czynienia. Fanatyczne ugrupowanie religijne, którego celem jest zrzeszanie, werbowanie w swoje szeregi osób szczególnie samotnych. W zamian dostają one złudne poczucie szczęścia w postaci przynależności do społeczności. Manipulacje emocjonalne, psychiczne, izolacja od świata zewnętrznego, brak dostępu do sieci i wiadomości - te wszystkie mechanizmy służą jedynie lepszej kontroli jednostek pogrążonych w nieświadomości tego, na co same się zgodziły. To jawne żerowanie na ludzkim cierpieniu, a rozszerzanie się tej społeczności zaczyna siać zgrozę w okolicy. Czy Hanterowi uda się odkryć prawdę, która tak bardzo zmieni myślenie jego i pozostałych bohaterów?
W tej powieści nie ma czasu na długie wstępy. Trzeba przygotować się na cios, który nadejdzie znienacka. Autorka potrafi budować i stopniować napięcie, testując przy tym granice wytrzymałości Czytelnika. Zwłok przybywa wraz z pytaniami, atmosfera robi się mglista, mroczna i obezwładniająca, a wraz z nią świat zdaje się tracić na ważności. Ta lektura, będąca studium skutków fanatyzmu, skutecznie zapełni wolną lukę czasową w planie dnia. Spowije mrokiem umysł i nie wypuści ze swoich objęć aż do ostatniej strony. Hipnotyzuje mrokiem, niepokoi tematyką. Katarzyna Wolwowicz wie, jak zatrzymać przy sobie każdego.
„Wykluczona” Katarzyny Wolwowicz jest nietypowym kryminałem, którym autorka wysoko zawiesiła poprzeczkę całej serii. Nie boi się poruszać trudnych tematów, ma odwagę pisać o nich szczerze. W ten sposób udowadnia, że czasami nawet najbardziej skomplikowana fikcja literacka może przerażać, jeśli zawrzemy w niej element rzeczywistości. Czytanie tej lektury grozi zaniedbaniem codziennych obowiązków, dlatego warto wybrać na tę czyność odpowiednią porę. Istnieje możliwość jej pochłonięcia bez odkładania. Nazwisko autorki jest godne zapamiętania. Po takich książkach z pewnością jeszcze będzie o niej głośno.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz