piątek, 26 kwietnia 2024

„Domek z kart” - Katy Hays | Jak to jest z Tarotem?

 Autor -  Katy Hays
Tytuł - „Domek z kart”
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 400
Rok wydania - 2024
Wydawnictwo - Luna
Ocena- 7/10




Astrologia, wróżenie, Tarot. Wszystkie te formy dywinacji są znane od bardzo dawna. Wiele osób nurtuje pytanie, wynikające z niewiedzy w temacie lub sceptycyzmu, czy karty Tarota mogą zabić? Odpowiedzi na to pytanie postarała się udzielić Katy Hays w swojej powieści  „Domek z kart”, w której atmosfera magii i historia Tarota wiodą prym.

Fabuła skupia się na poszukiwaniu legendarnej talii kart Tarota, która pozwoli przewidzieć przyszłość. Owładnięci potrzebą jej odnalezienia badacze, popadają w stan, który jedni nazwą solidnym zaangażowaniem, a drudzy obsesją.  W ręce Ann trafia średniowieczna talia Tarota, która ma działanie silnie uzależniające. Tak naprawdę od tego momentu zaczyna się cała opowieść.

Warto zaznaczyć, że wizja przyszłości interesowała ludzkość od zarania dziejów. W każdej epoce powstawały nowe talie, które różniły się wyglądem, znaczeniami, co pozwalało zainteresowanym rozwijać wiedzę. Tarot jest studnią bez dna i sposób nauki, oswajania się z tym narzędziem można porównać do medycyny - zawsze zaskoczy, zawsze widać w nich coś nowego. To niekończąca się debata. Dziś również można nabyć wiele talii, zależnie od preferencji. Nadal istnieją karty sporne, które różnym ezoterykom różnie się pokazują (Kapłan, Kochankowie, Szóstka Mieczy, Dziesiątka Kielichów). Nadal funkcjonują również - niestety - krzywdzące stereotypy na temat samego Tarota lub zawodu tarocisty, które są regularnie obalane, aby uświadomić określoną grupę osób.

Tarot dawniej był kojarzony z diabłem i korzystanie z niego mogło doprowadzać do śmierci. Dzisiaj jednak to kwestia podejścia i - co najważniejsze - podejścia. Wbrew pozorom, poza innym narzędziem, to zawód jak każdy inny. Każdy tarocista, chcący nieść podpowiedzi kartami Tarota (zamiast wydawać wyrok, wskazuje możliwości, aby nie odbierać wolnej woli), jest zobowiązany do posiadania i przestrzegania BHP, aby nie krzywdzić ludzi.

Czy Tarot może „przewidzieć” śmierć? Tak, jest to możliwe, ale do jej odczytania potrzeba wprawy. Same karty  Tarota nie mają w sobie odpowiedniej moc sprawczej, aby zaszkodzić. One są jedynie narzędziem, którym posługuje się człowiek. Faktem jednak jest również to, że śmierć w kartach widoczna jest niezwykle rzadko. 

Z lektury książki Katy Hays Czytelnik dowiaduje się oczywistości na temat samej karty Śmierci, która nie oznacza śmierci fizycznej. Jest symbolem zmian, zakończenia pewnego etapu. Autorka przemyciła w tej powieści niemałą ilość tajemnej wiedzy, do tego dołożyła zamkniętą lokację, niewielu bohaterów i w rezultacie stworzyła powieść, która jednych zainteresuje, drugich niekoniecznie.

„Domek z kart” Katy Hays to fascynująca gotycka, nieco eteryczna powieść, która pozwala przenieść się w nieznane światy. Dość oryginalny pomysł na fabułę zaowocował lekturą, która czyta się sama. Nic dodać, nic ująć, tylko brać i przewracać strony.


* recenzja zawiera informacje, których wiarygodność jest poparta doświadczeniem zawodowym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz