poniedziałek, 25 maja 2020

„Rana”-Wojciech Chmielarz | każdy nosi swoje rany..

Autor-Wojciech Chmielarz
Tytuł-„Rana”
Gatunek-thriller psychologiczny
Liczba stron-414
Wydana-2019
Wydawnictwo-Marginesy
Ocena-8/10





















Teoria nie zawsze idzie w parze z praktyką. Mocniejsi stajemy się, im więcej razy zdołamy wstać z kolan.  Zdarza się nierzadko, że samo życie pisze dla nas niezwykle burzliwy scenariusz. Pojawiają się osoby i wydarzenia, o których tak bardzo chcielibyśmy zapomnieć. Czasem jednak się nie da. Podobno czas leczy wszystkie zadane rany. Czy aby na pewno?

Pod kołami pociągu ginie Marysia, nastoletnia uczennica jednej ze szkół na warszawskim Mokotowie. Jej nauczycielka, Elżbieta, próbuje na własną rękę dowiedzieć się, dlaczego dziewczyna popełniła samobójstwo. Wkrótce jednak ona również ginie. Ciała nie odnaleziono. Jedynymi osobami, które mogą cokolwiek wiedzieć, są Gniewomir, niepoprawny, nieprzystosowany społecznie chłopak z problemami o charakterze patologicznym (fascynacja seryjnymi mordercami) i Klementyna, której wydaje się, że zdobycie pracy marzeń uczyni ją szczęśliwą. Nikt z tego duetu nie chce angażować się w tę sprawę, ale nie ma wyjścia. Również sama szkoła okazuje się budynkiem nie tak kolorowym i bezpiecznym, jak można by przypuszczać.

Tworzenie postaci ze skazą zdaje się być specjalnością Wojciecha Chmielarza. Żadna z nich nie jest nieskazitelnie czysta, ma swoje na sumieniu. Karolina nigdy nie zapomni o tym, co widziała, nie wymaże z pamięci pewnych obrazów. Marysia czuje się odpowiedzialna za wyrządzone zło i nie wytrzymuje. Ugina się pod ciężarem swoich czynów. Elżbieta, której wydaje się, że sobie poradzi, sama ponosi sromotną klęskę. Wszyscy bohaterowie są w tej powieści zranieni emocjonalnie i psychicznie. Taki stan naznacza ich i wpływa na kolejne, nieodwołalne decyzje.

Zainteresowanie wielu Czytelników wzbudzi z pewnością ukazany w powieści wizerunek szkoły. Współcześnie powinna kojarzyć się nam pozytywnie. To miejsce, w którym człowiek rozwija się pod okiem nauczycieli i buduje nowe relacje społeczne. W przypadku tej powieści szkoła jest siedliskiem najmroczniejszych sekretów. Takich, o których lepiej nie mówić głośno, a które wychodzą na jaw dopiero po pewnym czasie.

Pisząc o „Ranie”, nie mogę nie odnieść się do jej tytułu. To opowieść o złu rodzącym się w zaciszu domowego ogniska. Bezkompromisowe studium ludzkiej psychiki i degradacji emocjonalnej jednostki. Rana ma znaczenie metaforyczne. W życiu każdego człowieka dzieją się rzeczy, o których, tylko teoretycznie, można - i wypadałoby - zapomnieć. W praktyce okazuje się to niemożliwe. Wszystkie traumatyczne doświadczenia kumulują się w człowieku i osadzają w jego duszy. Pozostawiają właśnie te małe rany, które często już nigdy się nie zabliźnią.

Ta powieść jest niespodzianką dla Czytelnika. Po autorze spodziewamy się zapewne kryminału. Do tego nas przyzwyczaił. Tymczasem ani to kryminał, ani to powieść obyczajowa. Po dłuższym zastanowieniu postanowiłam zaklasyfikować tę książkę w ramy thrillera psychologicznego. Sekret goni sekret, a napięcie potęgowane jest stopniowo. Analizując zachowania bohaterów, można odnaleźć ten współczesny pierwiastek zepsucia społecznego.

„Rana” Wojciecha Chmielarza to wciągająca opowieść o nas samych. Bolesna i smutna prawda, którą trudno zaakceptować. Od przeszłości nie uciekniemy. Możemy jedynie nosić w sobie blizny, które pozostawiła na psychice. Każdy z nas nosi swoje, stanowiące bagaż życiowych doświadczeń. Nie można jednak pozwolić, aby zawładnęły naszym życiem. W przeciwnym razie przegramy tę nierówną walkę z własnymi bolączkami codzienności.

2 komentarze:

  1. Książka to taka w sumie współczesna szkoła, gdzie kiedyś może faktycznie chodziło się do niej, uczyło się, spędzało czas z rówieśnikami i zdobywało nowe doświadczenia.. teraz? Szkoła to przede wszystkim miejsce wywyższania się, znęcania nad innymi i wywyższania się.. Bardzo chętnie przeczytałabym książkę ☺

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie jestem pewna czy ta książka jest dla mnie, ale może spróbuję :D

    Mój blog

    OdpowiedzUsuń