czwartek, 27 lipca 2023

6 LAT BLOGA | Świętowanie w cieniu...

 Kochani!

Dokładnie sześć lat temu pojawił się w tym miejscu pierwszy wpis. Kompletnie nie wiedziałam, czy sobie poradzę (byłam dobra z polskiego w szkole, ale jednak wolałam przedmioty ścisłe). Jednocześnie chcę, żebyście wiedzieli, że nawet jak zamilknę, to pamiętam o tym miejscu. Bo to przecież ten blog przetrwał wiele krytycznych momentów w moim życiu...


Wspominałam, że poprzedni rok mnie przeczołgał, ten jest jeszcze gorszy (okazało się, że nie mam przyjaciół, a najbliższa mi osoba jest w tym momencie poza granicami i zawsze czekam). Nawet o czytających znajomych trudno.

Jakby mi ktoś powiedział, że kiedyś założę bloga literackiego, będę rozmawiać z pisarzami (prywatnie również), przeprowadzać wywiady, współpracować z wydawnictwami i uczestniczyć w imprezach literackich - nie uwierzyłabym. A jednak.


CIEKAWOSTKA:
Wykorzystując moje zdolności ezoteryczne, przeanalizowałam pod względem numerologicznym datę założenia bloga. Oto, co wiadomo z niej o tym miejscu:


-przenosi odbiorców do innej rzeczywistości, pozwala oderwać się od teraźniejszości,
- może pełnić rolę nośnika wiedzy, służy do jej zgłębiania i analizy, zawiera informacje rzetelne,
- autorka radzi sobie sama i chce zgłębiać mądrość tego świata poprzez literaturę, lubuje się w rzeczach nieoczywistych, enigmatycznych,
- autorka stworzyła to miejsce pod wpływem emocji (też, ale chciałam po prostu mieć miejsce do zrzeszania moli książkowych),
- decyzja o założeniu miała niepewne podstawy, istniała możliwość wycofania się (po założeniu faktycznie raz miałam kryzys, ale stwierdziłam, że zrobię z nim tak, jak ze wszystkim - skoro dałam słowo, to będę do końca życia),
- jest to miejsce bardzo dobrze zorganizowane )nieliczni mają dostęp do zaplanowanych, najczęściej już gotowych, wpisów).
W samej dacie przewijają się głównie siódemki, które również wskazują na izolację i zgłębianie wiedzy w danej dziedzinie - padło na literaturę...


To półrocze to także strata w literackim świecie dwóch arcyważnych dla mnie nazwisk (jeśli ktoś tu często zagląda albo zna mój gust, to wie, że przepadam za prozą Milana Kundery i Cormaca McCarthy'ego). Nie boli mnie nawet sama ich śmierć (nie jest wyjątkowa, każdego dopadnie, więc już się na nią „znieczuliłam”).


Statystyki:

Ponad 1100  przeczytanych książek,
- około ośmiuset recenzji,
- gatunki wiodące: kryminał, horror, thriller, literatura faktu, powieści,
- gatunki na czarnej liście: romans, erotyk, książki przygodowe i podróżnicze


Z całego  serca  chciałabym podziękować Wydawcom za zaufanie i cierpliwość w oczekiwaniu na wpisy (dzięki współpracom dosłownie raz w roku kupuję książki, w Krakowie),Autorom, którzy nierzadko od siebie wysyłają mi książki oraz Wam, którzy tu zaglądacie. DZIĘKUJĘ!


Od jutra będą pojawiać się recenzje książek przeczytanych w czasie mojego pisemnego milczenia. Zainteresowanych zapraszam do zapoznania się z nimi.


Do przeczytania,

A.

1 komentarz:

  1. Gratuluję serdecznie tak zacnej rocznicy i życzę jeszcze wielu kolejnych.🙂

    OdpowiedzUsuń