Tytuł - „Za szczytem”
Gatunek - kryminał
Liczba stron - 352
Rok wydania - 2024
Wydawnictwo - SQN
Ocena - 7/10
Jakie tajemnice skrywają góry? Co jest w nich takiego, co nieustanie przyciąga uwagę turystów od wielu lat? Powieść Sebastiana Sadleja może w jakimś stopniu rozwiać wątpliwości. Jego „Za szczytem” hipnotyzuje nie jeden czytelniczy umysł.
W górskiej chacie w czasie zamieci spotyka się kilka niezwiązanych ze sobą osób: bezdomny, starsza kobieta, biznesmen i okoliczny bandzior. Wkrótce cała czwórka będzie martwa, a tą ponurą sprawą zajmie się policja, chcąca wyjaśnić, co właściwie wydarzyło się w tym miejscu. Niedługo później do Międzygórza przybywa himalaistka Alicja Kandora. Chce poznać okoliczności śmierci swojej matki, Jadwigi. Czy to możliwe, że kobieta popełniła samobójstwo? Alicja postanawia na własną rękę odkryć prawdę o śmierci matki. Pomaga jej w tym znajomy Albert, nowo poznany GOPR-owiec, Figiel oraz dwóch specyficznych miejscowych. Właśnie oni znają mroczne sekrety Międzygórza od podszewki. Nie każdy jednak chce, aby prawda wyszła na jaw. Alicja będzie musiała zmierzyć się nie tylko ze śmiercią matki, ale i z własną przeszłością.
Z kart tej powieści wyłania się miłość. Niezłomna, wielka, rozprzestrzeniająca się wszędzie, silniejsza od życia i śmierci. Taką miłość wyzwoliły w Alicji Kandorze góry. Mają w sobie coś hipnotyzującego, czego nikt nie rozumie. Nikt, kto nigdy nie doświadczył tej magnetycznej więzi z górami. Jednocześnie one same są potężniejsze od człowieka i nigdy nie może on się równać z siłami natury. Ta widoczna gołym okiem zależność nie stanowi jednak przeszkody dla odważnych, którzy często wielokrotnie narażają swoje zdrowie i życie, aby dokonać rzeczy niemożliwych dla przeciętnego człowieka i zbliżyć się do tego, co dla wielu jest tylko fantazją, której nie mogą zrealizować. Do tego wszystkiego należy dodać adrenalinę, która napędza do działania i uzależnia. Właśnie dlatego wiele osób jest w stanie zaryzykować życie dla przyrody i tego, co wytworzyła, a co od lat przykuwa uwagę wielu młodych ludzi.
Oprócz miłości do gór w tej książce widać walkę. Bohaterka musi rozprawić się nie tylko z zagadką śmierci matki, ale i z własną przeszłością. Kandora nie ma wyjścia. Stoi pod ścianą i nie może się ruszyć. Obezwładnia ją bezradność, przygnębienie, jednak wciąż tkwi w niej wola walki o dotarcie do prawdy i sprawiedliwość. W tej niezwykle klimatycznej powieści widać niezłomność bohaterki, która musi mierzyć się z wieloma niełatwymi aspektami swojego życia. Czy Alicji uda się dotrzeć do prawdy?
„Za szczytem” Sebastiana Sadleja to porażający bielą kryminał z elementami górskimi, które nie jednych przyprawiają o gęsią skórkę. Hipnotyzująca biel, zamieć, odcięcie, zbrodnia i tajemnice górskich szczytów. To właśnie te elementy powieści najbardziej absorbują uwagę Czytelnika. Autorowi udało się stworzyć powieść, która pomimo znanego motywu może urzekać surowością. Miłośnicy zagadek, górskich wypraw i zbrodni nie będą zawiedzeni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz